Kuba braci Castro
W teorii Kuba jest republiką, ale od lat władzę w kraju sprawuje „wiecznie żywy” Fidel Castro, którego zastępuje obecnie brat, Raul. Zwyciężyła tam rewolucja, która była inna niż wszystkie pozostałe zrywy w XX wieku.
2014-07-27, 16:25
Posłuchaj
Droga braci Castro do władzy rozpoczęła się w roku 1953. Dokładnie 26 lipca Fidel Castro wraz z niewielką grupą partyzantów dokonał nieudanego ataku na koszary Moncada w Santiago. Przyszły dyktator został skazany na 15 lat więzienia, ale opuścił je wcześniej w wyniku amnestii zarządzonej przez Fulgencio Batistę.
Marsz po władzę
Fidel Castro podczas pobytu w areszcie nie porzucił idei rewolucji. Zebrał pod swoim dowództwem 800 ludzi i zaczął odnosić zwycięstwa nad siłami rządowymi. W roku 1959 Fulgencio Batista ucieka z wyspy, a w 1965 Fidel Castro zostaje pierwszym sekretarzem Komunistycznej Partii Kuby. Drugim sekretarzem został jego brat, Raul.
– Jak zawsze w takich sytuacjach, także w przypadku rewolucji kubańskiej przewijały się różne interesy i wskazywały one na to, że Fidel Castro doprowadzi do obalenia znienawidzonego środowiska rządzącego na Kubie. Oddziały Castro pokazały, że istnieje możliwość rozbicia zawodowego wojska. Przegrało ono w starciach z partyzantami dowodzonymi przez Raula Castro i Che Guevarę – mówił w PR24 Lech Miodek, wykładowca Centrum Studiów Latynoamerykańskich na UW, były dyplomata w Ameryce Południowej.
REKLAMA
Rewolucja inna niż wszystkie
Rewolucja na Kubie pod wodzą Fidela Castro nie opierała swojej ideologii na walce klas, jak miało to miejsce w przypadku rewolucji francuskiej czy rosyjskiej. Porównując ją do historycznych zrywów wolnościowych można bardziej wskazać jej podobieństwa do rewolucji amerykańskiej.
– Kubańska rewolucja nie polegała na walce klasowej. Był to zupełnie inny rodzaj rewolucji, którą możemy utożsamiać z rewolucją amerykańską. Zresztą Hanna Arendt była obecna podczas spotkania z grupą Fidela Castro, ponieważ władze uczelni w Princeton zaprosiły go wraz z towarzyszami, żeby spotkał się z kadrą naukową oraz studentami i wygłosił wykład. Castro powiedział wówczas, że ich walka, to walka o niepodległość – powiedział Gość PR24.
PR24/GM
REKLAMA
Polecane
REKLAMA