Demilitaryzacja na wchodzie Ukrainy

Na wschodzie Ukrainy rozpoczęły się przygotowania do utworzenia zdemilitaryzowanej strefy buforowej. Jednak ukraińska armia zwleka z wycofaniem ciężkiego sprzętu wojskowego z okolic frontu. Kijów jest zdania, że pierwszy krok w tym kierunku powinni zrobić separatyści.

2014-09-24, 14:43

Demilitaryzacja na wchodzie Ukrainy
. Foto: EPA/KONSTANTIN GRISHIN

Posłuchaj

24.09.14 Dr Sławomir Klimkiewicz: „Sytuacja pokazuje, że powinny wkroczyć struktury OBWE (…)”
+
Dodaj do playlisty

Władze w Kijowie zapowiedziały sukcesywne wycofywanie ciężkiego sprzętu na odległość 15 kilometrów od dotychczasowych pozycji. Podobne sygnały napływają także z obozu separatystów. Zgodnie z zawartym w Mińsku memorandum między siłami rządowymi Kijowa a prorosyjskimi separatystami ma powstać 30-kilometrowa zdemilitaryzowana strefa buforowa.

Na wschodzie bez zmian?

Postanowienia mińskiego memorandum są jasno określone, ale żadna ze stron konfliktu nie spieszy się z ich realizacją. Kijów czeka na wycofanie się separatystów, prorosyjscy bojownicy oczekują pierwszego kroku ze strony sił rządowych, a wymiana ognia, choć sporadyczna, nie ustępuje.

– Mamy zapowiedzi, mamy dokument, a więc jest podstawa prawna i strony wyraziły zgodę. Realizacja nie jest jednak prosta, ponieważ, jak pokazuje doświadczenie ze wszystkich negocjacji, mediacji i budowania zielonych stref, bardzo ważna jest wola polityczna. Sytuacja pokazuje, że powinny wkroczyć struktury OBWE, bo ta niepewna sytuacja będzie wykorzystywana do podsycania napięcia – powiedział w PR24 dr Sławomir Klimkiewicz z Colegium Civitas, były szef misji OBWE w Bośni i Hercegowinie.

Separatyści rozpisują wybory

Prorosyjscy separatyści ogłosili, że w listopadzie chcą przeprowadzić wybory prezydenckie i parlamentarne. Głosowania mają odbyć się w Ługańskiej i Donieckiej Republice Ludowej. Separatyści chcą wybierać swoje władze i z tego względu zapowiedzieli bojkot październikowych wyborów do ukraińskiej Rady Najwyższej.

REKLAMA

– Według propagandowego komunikatu Russia Today deklaracje o zorganizowaniu wyborów wpisują się w treść ustawy przyjętej przez ukraiński parlament, który przyznał Donbasowi specjalny status i prawo do wyboru władz. Separatyści chcą wykorzystać zawieszenie broni i zastosować politykę faktów dokonanych i na tym polega cała gra. OBWE w tej sprawie dysponuje jedynie argumentami mediacji, negocjacji i przekonywania – ocenił Gość PR24.

PR24/GM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej