Turcja blokuje walkę z dżihadystami

Wojna z Państwem Islamskim trwa, ale rząd w Ankarze twierdzi, że większym zagrożeniem są Kurdowie. Turcja wstrzymuje się od zdecydowanych działań przeciw dżihadystom, a prezydent Barack Obama liczy na wsparcie z Iranu w walce z islamistami.

2014-11-10, 12:33

Turcja blokuje walkę z dżihadystami

Posłuchaj

10.11.14 Karol Wasilewski: „Iran byłby bardzo dobrym sojusznikiem w walce z Państwem Islamskim, ale obecnie taki sojusz jest nieprawdopodobny (…)”
+
Dodaj do playlisty

Według badań 41 proc. Turków jako realne zagrożenie postrzega Państwo Islamskie, ale 43 proc. bardziej obawia się Kurdów. Zdaniem Karol Wasilewskiego Turcja dąży do podzielenia Kurdów, którzy mają teraz dogodne warunki do utworzenia własnego państwa.

– Kurdowie twierdzą, że są jednością, ale świat kurdyjski ma trzech różnych liderów. Należy też zwrócić uwagę na postawę Amerykanów, którzy zwrócą się w stronę Kurdów, jeśli nie otrzymają wsparcia Turcji – wskazywał ekspert z Centrum Inicjatyw Międzynarodowych.

Po pomoc do Iranu?

Barack Obama wystosował pismo do duchowo-politycznego przywódcy Iranu Ajatollaha Alego Chameneiego. Prezydent Stanów Zjednoczonych w swoim liście podkreślił wspólny interes obu krajów w zwalczaniu Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii. Gość PR24 podkreślił niechęć Irańczyków wobec Amerykanów i przypomniał, że podobne pisma były już wcześniej wysyłane.

– Nie jest to pierwszy list Obamy do Chameneiego i Irańczycy zwracają uwagę, że po każdym takim piśmie amerykańskie stanowisko względem Iranu ulegało zaostrzeniu. Iran byłby bardzo dobrym sojusznikiem w walce z Państwem Islamskim, ale obecnie taki sojusz jest nieprawdopodobny – ocenił Karol Wasilewski.

REKLAMA

PR24/GM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej