Bitwa o Warszawę

Najważniejsze problemy stolicy, w tym sprawy dotyczące kwestii społecznych, edukacji, kultury, infrastruktury, komunikacji, także wykorzystania środków unijnych. Oto główne zagadnienia, które były motywem przewodnim dzisiejszej debaty przed II turą wyborów na prezydenta Warszawy. Hanna Gronkiewicz-Waltz i Jacek Sasin przedstawili swoje propozycje.

2014-11-22, 20:06

Bitwa o Warszawę

Posłuchaj

22.11.14 Mirosław Oczkoś: „Debata zakończyła się remisem, ale z mocnym wskazaniem na Jacka Sasina (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Jak przyznał Marcin Chludziński z Fundacji Republikańskiej duży pozytyw debaty stanowiło to, że jej przebieg był bardzo merytoryczny, a rozmowa dotyczyła konkretnych i kluczowych kwestii dla mieszkańców Warszawy.

– Mimo tego, że zawsze w pozycji uprzywilejowanej jest osoba rządząca, a to ze względu na wiedzę, doświadczenie i potencjalne dokonania, to moim zdaniem lepiej w czasie debaty wypadł Jacek Sasin, który wykazał większą pewność siebie i swobodę. W pewnych momentach rozmowy był stroną dominującą, co jest niezwykle ważne w zewnętrznym odbiorze takiego wydarzenia – powiedział Rozmówca PR24.

Grzegorz Osiecki z Dziennika-Gazety Prawnej podkreślił, że największą słabością sobotniej debaty był zauważalny brak wizji w tym, co mówili zarówno Hanna Gronkiewicz-Waltz, jak i Jacek Sasin.

– Moim zdaniem debata nie była tak konkretna, na jaką wyglądała. Owszem, poruszono ważne kwestie, ale brakowało u kandydatów spójnej wizji dotyczącej zarządzania miastem. Jacek Sasin próbował punktować swoją rywalkę rozliczając ją z tego, czego dokonała w ciągu ostatnich lat. To był jego plan na dzisiejsze spotkanie – zaznaczył Osiecki.

REKLAMA

Mirosław Oczkoś, ekspert ds. marketingu politycznego podkreślił, że w debacie brakowało jednolitości. Duża ilość pytań i mało czasu na odpowiedź spowodowały, że mimo wszystko, debata zamknęła się w bardzo dużych ogólnikach.

PR24/Bielecki Damian

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej