Kolejna tura rozmów rosyjsko-ukraińskich
Na wschodzie Ukrainy wciąż wrze. Mimo rozmów nadal nie ma symptomów świadczących o zawieszeniu broni. Państwa Zachodnie uczestniczą w kolejnej turze dyplomatycznych starań o stabilizację w tym rejonie i porozumienie między Rosją a Ukrainą.
2015-01-07, 21:49
Posłuchaj
W minioną środę Berlinie spotkali się przedstawiciele ministerstw spraw zagranicznych Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy. W rozmowach uczestniczy ukraiński premier Arsenij Jaceniuk. Politycy ustalili, że Ukraina otrzyma od Niemiec gwarancje kredytowe na sumę 500 milionów euro.
Zdaniem Gościa PR24 Michała Potockiego z „Dziennika Gazety Prawnej” wsparcie finansowe udzielone Ukrainie przez Niemcy jest ważnym, ale symbolicznym gestem.
- 500 milionów euro to za mało, by Ukraina mogła zapomnieć o problemach finansowych. Eksperci obliczyli, że Ukraina potrzebuje ok. 15 miliardów euro. Ta kwota pomogłaby jej w spłacie wszystkich długów. Dużo ważniejszym aspektem jest zaplanowana na dziś rozmowa premiera Ukrainy z kanclerz Niemiec Angelą Merkel – wyjaśnił Michał Potocki.
Jego zdaniem dwudniowa wizyta Arsenija Jaceniuka w Berlinie jest wstępem do zaplanowanej na połowę stycznia konferencji przedstawicieli Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy w stolicy Kazachstanu Astanie. Od rozmów w Berlinie będzie zależało to czy kanclerz Niemiec potwierdzi swój udział w szczycie w Kazachstanie.
W kwestii wsparcia udzielonego Ukrainie wypowiedział się również Krzysztof Nieczypor. Uczestnik „Debaty poranka” w PR24 podkreślił, że w Ukraina znajduje się w dramatycznej sytuacji gospodarczej. Jego zdaniem środki przekazane przez Niemcy są niewystarczające.
- Zarówno wsparcie ze strony Niemiec jak i 15 miliardów euro w ramach Międzynarodowego Funduszu Walutowego nie rozwiąże wszystkich problemów gospodarczych Ukrainy. Wszystko wskazuje na to, że te czterostronne rozmowy przeprowadzone w Berlinie przygotują grunt pod rozmowy w Astanie. To będzie kolejny etap procesu negocjacyjnego, w którym wezmą udział członkowie Unii Europejskiej i nowo powstałego związku euroazjatyckiego – zaznaczył Krzysztof Nieczypor z portalu eastbook.eu.
Spotkanie w Kazachstanie
W dalszej części rozmowy Goście PR24 rozmawiali o tym jakie mogą być rezultaty zaplanowanych na 15 stycznia rozmów przywódców w Kazachstanie. Rozmówcy zgodnie ocenili, że w wyniku tego spotkania państwa zachodnie będą zachęcały Rosję do wdrożenia porozumień z Mińska.
- Postanowienia z Mińska mogą być głównym tematem tych rozmów. Politycy zachodni zmienili nastawienie wobec Rosji. Łagodniejszy ton można wyczuć w słowach kanclerz Angeli Merkel, która nie myśli już o wprowadzaniu kolejnych sankcji wobec państwa Putina – zaznaczył Krzysztof Nieczypor.
- Jeszcze kilka miesięcy tematu Rosja była znacznie silniejszym krajem pod względem gospodarczym i militarnym. Wydaje mi się, że trudno wymagać od Rosji czegoś nowego niż to, aby zaczęła przestrzegać postanowień z Mińska. Wykonywanie kolejnych kroków bez wdrożenia ostatnich ustaleń nie miałoby sensu – podsumował Michał Potocki.
PR24/op