Nocne z Putinem rozmowy
W Mińsku po 15 godzinach negocjacji osiągnięto porozumienie odnośnie Ukrainy. Od 15 lutego będzie obowiązywać zawieszenie broni. Jednak eksperci wątpią w skuteczność kompromisu. – To jeden wielki, rosyjski teatr – stwierdziła w Polskim Radiu 24 Natalia Panchenko z komitetu organizacyjnego Euromajdanu w Warszawie.
2015-02-11, 21:38
Posłuchaj
Po długotrwałych negocjacjach i wielu sprzecznych informacjach doszło do porozumienia w Mińsku między przywódcami Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji. Po wejściu w życie rozejmu z rejonu walk ma zostać wycofana ciężka artyleria z Ukrainy. Dojdzie także do wymiany jeńców.
Natalia Panchenko z komitetu organizacyjnego Euromajdanu w Warszawie stwierdziła w Polskim Radiu 24, że mińskie negocjacje toczyły się po myśli Władimira Putina.
– Oglądamy rosyjski teatr, którego reżyserem jest Putin. Sytuacja została specjalnie zaaranżowana w taki sposób, że powołana została grupa kontaktowa, a separatystyczne republiki mają prawo głosu i są niby niezależne od Rosji – oceniła gość PR24.
REKLAMA
Dariusz Materniak z portalu PolUkr.net zgodził się z przedmówczynią, że wszystko, co dzieje się w Mińsku, jest wynikiem przygotowanej strategii Kremla.
– Przywódcy republik ludowych nie zgadzali się na porozumienie, ponieważ nie zgadzała się na nie Rosja. Separatyści są sterowani z Moskwy i brak ich zgody świadczył o tym, że Kreml nie osiągnął jeszcze swoich celów – wskazywał ekspert.
Natalia Panchenko jest zdania, że ustępstwa w Mińsku wobec Rosji mogą mieć tragiczne skutki dla całej Europy.
REKLAMA
– Jeśli Europa i Stany Zjednoczone nie wspomogą dziś Ukrainy dostawami broni, to Rosja zaanektuje kolejne regiony Ukrainy, a później kolejne państwa Unii Europejskiej. Wiemy już, że kraje bałtyckie zaczynają zauważać u siebie wojnę hybrydową, więc pewnie plan Moskwy obejmuje już te państwa. Putin nie poprzestanie na Ukrainie – mówiła gość PR24.
Redaktor z portalu PolUkr.net nie był aż tak pesymistyczny w ocenie planów Kremla i jest przekonany, że Rosja poprzestanie na Donbasie.
– Rosja nie ma środków i możliwości podbicia większej części Ukrainy niż Donbas. Moskwa ponosi zbyt duże straty na froncie ukraińskim. Jednak walki na wschodzie Ukrainy zupełnie wystarczają Rosji do realizacji jej polityki – powiedział Dariusz Materniak.
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA
Polecane
REKLAMA