Bronisław Komorowski chce zgody i bezpieczeństwa

- Wybierzmy zgodę i bezpieczeństwo – apelował do wyborców Bronisław Komorowski podczas konwencji w warszawskiej Hali Expo. To jednocześnie oficjalne hasło kampanii prezydenckiej, która ma zapewnić głowię państwa reelekcję i kolejne pięć lat w Pałacu Prezydenckim .

2015-03-07, 15:03

Bronisław Komorowski chce zgody i bezpieczeństwa
Ubiegający się o reelekcję, prezydent Bronisław Komorowski (centrum-P) z małżonką Anną (centrum-L), podczas konwencji wyborczej w Warszawie.Foto: PAP/Jacek Turczyk

Prezydent Komorowski podczas swojego wystąpienia podkreślał wagę zgody i bezpieczeństwa w niespokojnych czasach. - W Europie trwa kryzys gospodarczy, za wschodnią granicą trwa kryzys wojenny. Dziś zgoda jest wartością wprost bezcenną. Stanowi gwarancję rozwoju i bezpieczeństwa – mówił.

Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta zaznaczył jednocześnie, że Polska musi postawić na budowanie bezpieczeństwa przez kreowanie unijnej solidarności, wojskowych sojuszy z NATO i poprzez rozwój gospodarczy. – Trzeba mieć ambicje, by dokonać kolejnego skoku modernizacyjnego, musimy przejść do gospodarki wiedzy opartej na nowych technologiach – zapowiedział prezydent.

Podczas  konwencji, Bronisław Komorowski nie zapomniał też o młodych, którym ma zamiar ułatwić start w dorosłość. - Już pracuje grono ekspertów, którzy sformułują realistyczne, ale ambitne dla młodych. Dobra praca, samodzielne mieszanie i warunki do zakładania i rozwoju rodziny to podstawa, równie ważna jest nowoczesna edukacja  - stwierdził.

Na konwencji pojawiło się ok. 3 tys. działaczy PO, na sali byli też obecni prominentni politycy partii z premier Ewą Kopacz na czele i znane osobistości: Jerzy Buzek czy Władysław Bartoszewski.

REKLAMA

Sztab wyborczy prezydenta zapowiada, że oficjalny start kampanii to początek intensywnych działań – pierwszym krokiem, który będzie miał poprawić notowania Bronisława Komorowskiego będzie wysłanie w Polskę 16 „Bronkobusów”. Na pokładzie będą samorządowcy i politycy, a ich misją będzie przekonywanie wyborców do oddania głosu na urzędującego prezydenta.

Polskie Radio 24/dm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej