Andrzej Duda z wizytą w Estonii
Prezydent Andrzej Duda przebywa w Estonii z pierwszą zagraniczną wizytą. Jego decyzja, by odwiedzić Tallin była dość zaskakująca. Z odwiedzin głowy polskiego państwa cieszą się Estończycy. Wierzą, że ta wizyta będzie wsparciem ich starań o wzmocnienie obronności państw bałtyckich przez wojska NATO.
2015-08-23, 17:15
Posłuchaj
W komentarzach wskazuje się, że taki wybór polskiego prezydenta jest nawiązaniem i podjęciem koncepcji Lecha Kaczyńskiego. Jednym z głównych zadań jego prezydentury była chęć zacieśnienia współpracy regionalnej państw Europy Środkowo-Wschodniej.
– Po przylocie do Tallina prezydent Duda spotkał się z przywódcą Estonii – Toomasem Hendrikiem Ilvesem. Następnie odwiedził Muzeum Okupacji, gdzie wystąpił m.in. z przemówieniem na temat bezpieczeństwa w regionie. Po przemówieniu w muzeum Andrzej Duda ma spotkać się z premierem i marszałkiem estońskiego parlamentu. Na niedzielny wieczór zaplanowana jest uroczysta kolacja, którą wyda estoński prezydent – relacjonował z Tallina Tomasz Majka, korespondent Polskiego Radia.
Tuż po wygranej Andrzeja Dudy w II turze wyborów prezydenckich prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, historyk i znawca polityki międzynarodowej, przewidział, że pierwszą zagraniczną podróż nowy prezydent odbędzie właśnie do Estonii.
– Dwa dni po wyborze Andrzeja Dudy na prezydenta Toomas Hendrik Ilves oficjalnie zaprosił go do złożenia wizyty w swoim państwie. Dlatego uważałem, że skorzystanie z tej oferty będzie krokiem niezwykle rozsądnym. Podróż ta jest m.in. wyrazistym sygnałem powrotu Polski do aktywności w regionie bałtyckim, co moim zdaniem jest bardzo ważną kwestią – zaznaczył politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
REKLAMA
Wizytę Andrzeja Dudy w Estonii skomentował również Kazimierz Popławski, politolog, ekspert Norden Centrum.
Polskie Radio 24/db
Polecane
REKLAMA