Trwa Tour de France!
Najważniejsza kolarska impreza w sezonie przynosi w tym roku wiele niespodzianek. Z wyścigu wycofało się już kilku zawodników, którzy byli zaliczani do grona faworytów.
2014-07-15, 21:30
Posłuchaj
W ostatnim czasie widać, że kolarstwo zawodowe przechodzi stopniową przemianę. Coraz trudniej przewidzieć wynik najważniejszych wyścigów, ponieważ wielu zawodników, którzy są typowani do zwycięstwa, zawodzi. To szansa dla tych kolarzy, którzy nie są bardzo znani, ale mają potencjał i umiejętności, które pozwalają im się wybić i uzyskać dobry rezultat.
– Kolarstwo idzie w dobrym kierunku. Coraz większa pula zawodników ma szansę na odegranie roli w wyścigu. Kiedyś jedna drużyna rozciągała peleton i wygrywała. W tej chwili spontaniczność wyścigu powoduje, że większe zaplecze zawodników, nawet nie do końca znanych, ma szanse się pokazać. Najlepszym przykładem jest, że chyba nigdy w historii Tour de France nie zdarzyło się, żeby dwóch największych faworytów nie dojechało do gór – powiedział w PR24 Cezary Zamana, kolarz.
Faworyci odpadli
Z dalszej walki w tegorocznym Tour de France zrezygnował Alberto Contador. Hiszpan podczas 10 etapu doznał złamania kości piszczelowej. Kontuzja wyeliminowała również Brytyjczyka Chrisa Froome’a, który podczas upadku złamał kość nadgarstka. Poza tym wycofali się jeszcze Brytyjczyk Mark Cavendish, Luksemburczyk Andy Schleck i Szwajcar Fabian Cancellara.
– Tegoroczny Tour de France jest jednym z najbardziej interesujących wyścigów, mimo tych dramatów i odpadnięcia największych gwiazd. Nawet długie etapy, z ucieczkami nie są nudne – powiedział w PR24 Tomasz Zimoch.
REKLAMA
Sukcesy polskich kolarzy
W wyścigu dobrze radzi sobie Polak, Michał Kwiatkowski. W ostatnim etapie, zawodnik przez kilkadziesiąt kilometrów „wirtualnie” prowadził w wyścigu, jednak ostatecznie osłabł i linię mety przejechał na 24. pozycji. W klasyfikacji generalnej plasuje się na miejscu 13.
– Może stracił na wczorajszym etapie, ale on lubi ofensywną jazdę, agresywne kolarstwo. Kto wie, czy nie przyda mu się to za kilka lat. Jest najmłodszy z kolarzy, na których zwraca się obecnie uwagę, wiec czas pracuje na jego korzyść – stwierdził Tomasz Zimoch.
Debiut Rafała Majki
W Tour de France zadebiutował także Rafał Majka, który w 10. etapie zajął 104. pozycję. Alberto Contador, który wycofał się z wyścigu, był liderem teamu Polaka. Czy w tej sytuacji Rafał Majka będzie dalej walczył?
– On od razu pokazał swoją dyspozycję. Wydaje mi się, że wtopił się w klimat Tour de France i tak szybko nie odpuści sobie, tylko dlatego, że nie ma już Contadora. Będzie szukał dla siebie szansy zaistnienia na tym wyścigu – podkreślał Cezary Zamana.
REKLAMA
Zapraszamy do odsłuchania audycji Rafała Bały!
REKLAMA