Odrodzenie polskiej piłki?
Pierwsza połowa sezonu od wielu lat nie była tak dobra dla polskiej piłki nożnej. Reprezentacja prowadzi w tabeli eliminacji na Euro 2016 grupy D, a Legia Warszawa zajmuje pierwszą pozycję w swojej grupie Pucharu Europy. Apetyty kibiców rosną, ale czy można już mówić o piłkarskim odrodzeniu Polski?
2014-11-20, 22:03
Posłuchaj
Historyczne zwycięstwo nad Niemcami, remis ze Szkocją, rozbicie Gibraltaru i Gruzji – to tegoroczne sukcesy piłkarskiej reprezentacji Polski w eliminacjach na Euro 2016. Z kolei Legia Warszawa małymi krokami zbliża się do wyjścia z grupy w Pucharze Europy. Michał Listkiewicz jest jednak umiarkowanym optymistą w kwestii sukcesów reprezentacyjnych i podkreśla znaczenie kolejnej rundy rozgrywek.
– Nie mówiłbym jeszcze, że mamy powód do wołania „hip hip hurra”. Wykonane jest dopiero 40 proc. planu, a może mniej i trzeba pamiętać, że przed nami bardzo trudne mecze wyjazdowe. Irlandczycy mają potencjał, a Niemcy za rok będą grali lepiej niż teraz. Ważne jest jednak to, że nasi zawodnicy uwierzyli w siebie – wskazywał były szef PZPN.
– Być piłkarzem znów brzmi dumnie. Panująca teraz wokół drużyny narodowej atmosfera sprawia, że chłopaki chcą grać i cenią sobie występy w reprezentacji, ale przede wszystkim uwierzyli w siebie. Stworzony został solidny fundament pod grę naszego zespołu i miejmy nadzieję, że to początek dobrej drogi – dodał Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN.
Moment przełomu
Reprezentacja gra niczym odmieniona i naturalnie pojawia się pytanie o moment przełomu, który sprawił, że biało-czerwoni zaczęli walczyć do końca i odnosić sukcesy. Rzecznik PZPN twierdzi, że przełamanie nastąpiło podczas spotkania z Litwą.
– Zawodnicy wiedzieli w Gdańsku, że eliminacje są blisko, a treningów nie było zbyt dużo. Przed meczem z Litwą piłkarze mobilizowali się w szatni, jak gdyby była to walka o punkty. Kolejne spotkanie z Niemcami stanowiło już punkt zwrotny, które dało pozytywnego „kopa” naszym zawodnikom – mówił Jakub Kwiatkowski.
– Mecz Polski z Niemcami rozniósł się echem po Europie, ale oddajmy sprawiedliwości, że inne drużyny niebędące faworytami także sprawiły niespodzianki. Piłka nożna to najpiękniejsza z gier, co pokazało spotkanie z Niemcami, po których stronie stała statystyka, a mimo to przegrali – uzupełnił Michał Listkiewicz.
Zapraszamy do odsłuchania audycji Tomasza Zimocha!
PR24/GM