Bezpieczeństwo w Europie
Bezpieczna Europa to bezpieczna Polska. Do niedawna mogło się wydawać, że współczesne zagrożenia nie mają czysto cywilnego lub wojskowego charakteru. Bezpieczeństwo jest procesem, który można zepsuć przez niewłaściwe decyzje.
2014-05-06, 18:46
Posłuchaj
Ostatnie wydarzenia na Ukrainie nasiliły debaty publiczne o stosunkach międzynarodowych i sprawach bezpieczeństwa.
Tradycyjne funkcje sojuszy
Politycy straszą rozpadem Ukrainy z realną możliwością eskalacji zagrożenia. Z drugiej strony wspólne manewry i sojusznicze deklaracje uspokajają. Czy w obecnej sytuacji powinniśmy obawiać się ostrzejszego konfliktu i zagrożenia ze strony Rosji?
- Sojusz ze Stanami Zjednoczonymi i członkostwo w NATO stanowią kręgosłup naszego poczucia bezpieczeństwa. W obecnej sytuacji obie strony działają bardzo prężnie w kwestii zaspokajania naszego bezpieczeństwa. Przez wiele lat zabiegaliśmy o to, by na naszym terytorium było więcej manewrów i sojuszniczej infrastruktury – powiedziała Beata Górka-Winter, ekspert z Polskiego Instytutu Spraw Zagranicznych.
Partnerzy zachodni wykazują chęć zaangażowania w aktualne wydarzenia na wschodzie. Polska, Estonia, Łotwa i Litwa przez wiele zabiegały o to, żeby pakiet zabezpieczający został przyjęty i wpisany w nową strategię.
- Problem dotyczy wielu poziomów: politycznego, ekonomicznego. Państwom zachodnim trudno jest przyznać się do porażki. Przez wiele lat Rosji udało się zbudować wizerunek wiarygodnego partnera. Ukraina jawi się jako zimny prysznic. Można zauważyć dużą intensywność ruchów ze strony państw zachodnich. Niestety, można mieć poczucie, że wszystkie działania pojawiły się za późno – dodała Beata Górka-Winter.
PR24/Paulina Olak