Sprawa śmierci Ewy Tylman. "Wydaje się, że dokonał się zwrot"
Oskarżony o zabójstwo Ewy Tylman Adam Z. ma wyjść z poznańskiego aresztu. Wbrew wnioskowi Prokuratury, Sąd Okręgowy w Warszawie nie przedłużył mu pobytu w celi o kolejne trzy miesiące. Gościem Polskiego Radia 24 był Tomasz Pietryga z działu prawnego "Rzeczpospolitej".
2017-02-20, 17:44
Posłuchaj
Jeszcze w piątek sąd informował, że możliwa jest zmiana kwalifikacji czynu zarzucanego Adamowi Z. z zabójstwa na nieudzielenie pomocy Ewie Tylman.
Jak podkreślił Tomasz Pietryga, wydaje się, że w sprawie dokonał się zwrot. - Na tym właśnie polega istota procesu poszlakowego, którym jest sprawa o zabójstwo Ewy Tylman, gdzie nie ma żadnego bezpośredniego dowodu wskazującego, że zabójcą jest Adam Z. – wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.
Dodał, że "oskarżyciele znaleźli się w bardzo trudnej roli, bo musieli na podstawie poszlak zbudować cały związek przyczynowo - skutkowy pokazujący, że zrobił to właśnie Adam Z.". - Okazuje się jednak, że ten łańcuch został gdzieś złamany. Przesłuchano większość świadków i wszystko wskazuje na to, że materiały dowodowe przedstawione przez prokuraturę były po prostu słabe – podsumował Pietryga.
Adamowi Z. za zabójstwo z zamiarem ewentualnym grozi do 25 lat więzienia lub dożywocie. Sąd zastosował wobec niego policyjny dozór i zakazał mu opuszczania kraju.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/pr
___________________
Data emisji: 20.02.17
Godzina emisji: 15:35
REKLAMA