Europa ma dość problemów Kijowa
Nad rozwiązaniem konfliktu na Ukrainie zastanawiają się najważniejsi politycy z Unii Europejskiej i Rosji. W środę kolejna tura rozmów z udziałem przedstawicieli UE. – Europa jest zmęczona Ukrainą – stwierdził w Polskim Radiu 24 dr Marek Madej z Uniwersytetu Warszawskiego.
2015-02-09, 14:30
Posłuchaj
Zeszłotygodniowa wizyta kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Francoisa Hollande’a w Moskwie, międzynarodowa konferencja w Monachium – między innymi w tych miejscach czołowi politycy rozmawiali w zeszłym tygodniu o sytuacji na Ukrainie. W tym tygodniu rozmowy zostaną wznowione.
Według dr Marka Madeja z Uniwersytetu Warszawskiego, negocjacje przy stole nie przynoszą spodziewanych efektów. – Nie możemy liczyć na pokojowe rozwiązanie sytuacji. Kolejne spotkania nie przybliżają nas do stabilizacji na wschodzie. Wręcz przeciwnie, mamy do czynienia z narastającą fala działań wojennych.
Niemiecka prasa zarzuciła nawet swojej kanclerz celowe blokowanie rozmów i grę na zwłokę, która ma wywrzeć na władzach Kijowa presję, a w efekcie doprowadzić do kapitulacji. Komentator Polskiego Radia 24 nie zgadza się z rewelacjami niemieckich mediów. – Nie sądzę, żeby sytuacja była tak dramatyczna. Nie spodziewam się też, żeby Francja i Niemcy wywierały na Ukrainie presję.
Gość Polskiego Radia 24 uważa, że w Europie zaczyna narastać zmęczenie konfliktem na Ukrainie. Państwa, które na początku stały murem za zaatakowanym przez Rosjan krajem, dzisiaj już nie są tak stanowcze wobec stanowiska i roszczeń Putina. – Zainteresowanie problemem maleje. Do tego dochodzą inne niebezpieczeństwa, Ukraina przestała być jedynym punktem zapalnym w regionie. Ostatnio europejscy przywódcy coraz większą wagę poświęcają zagrożeniu ze strony Państwa Islamskiego – stwierdził dr Marek Madej.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dm
Polecane
REKLAMA