Partie niepodległościowe wygrywają w Katalonii
Katalonia coraz bliższa odłączenia się od Hiszpanii. Według wstępnych wyników przedterminowych wyborów większość głosów zdobył ugrupowanie opowiadające się za katalońską secesją. – Madryt i Barcelona będą musiały znaleźć kompromis – ocenił w Polskim Radiu 24 Paweł Zerka z DemosEuropa.
2015-09-28, 16:54
Posłuchaj
Niedzielne głosowanie jest jednocześnie traktowane jako plebiscyt w sprawie odłączenia się Katalonii od Hiszpanii. Zwolennicy secesji zapowiadają, że w ciągu półtora roku od zwycięstwa w wyborach zostanie ogłoszona niepodległość. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy ostrzegł jednak, że decyzja taka nie będzie miała mocy prawnej i rząd w Madrycie jest gotowy do rozmów z Katalonią.

– O woli rozmów słyszeliśmy już wiele razy, ale oferta płynąca z Madrytu nie była prawdziwym dialogiem. Zawsze pojawiał się argument rezygnacji Katalonii z dążenia do niepodległości. Jeśli pojawi się on po raz kolejny, to nie zgodzimy się na takie rozmowy – powiedział Jaume Cassanyer, przedstawiciel organizacji niepodległościowej Zgromadzenie Narodowe Katalonii.
Natomiast Paweł Zerka z DemosEuropa nie miał wątpliwości, że w obecnym powyborczym krajobrazie konieczne będzie wypracowanie kompromisu między Madrytem a Barceloną.
REKLAMA
– Hiszpańska konstytucja nie pozwala na secesję Katalonii. W związku z tym kataloński rząd nie ma formalnego prawa do tego, aby budować instytucje niezależnego bytu. Widać, że Madryt obserwuje sytuację w Barcelonie i szuka dróg prawnych, aby nie pozwolić na odłączenie się Katalonii – mówił ekspert.
W całej rozmowie także relacja Ewy Wysockiej z Barcelony.
Polskie Radio 24/gm/mr
Polecane
REKLAMA