Rosyjskie sankcje na Turcję
Sytuacja między Rosją i Turcją po zestrzeleniu rosyjskiego samolotu wciąż jest napięta. Władimir Putin podpisał dekret, który nakłada pierwsze sankcje na Ankarę. – To dopiero pierwsza tura obostrzeń – ocenił w Polskim Radiu 24 dr hab. Adam Szymański z Ośrodka Analiz Politologicznych UW.
2015-11-30, 16:24
Posłuchaj
Sankcje mają charakter przede wszystkim gospodarczy i dotyczą m.in. wstrzymania ruchu bezwizowego z Rosją oraz zakaz lub ograniczenie importu niektórych towarów z Turcji. Zdaniem dra Adama Szymańskiego to jeszcze nie koniec obostrzeń ze strony Kremla.
– Sankcje były do przewidzenia, ale to dopiero ich pierwsza tura i możemy spodziewać się kolejnych. Chodzi tu o pokazanie pozycji, którą Rosja chce zachować. Z punktu widzenia rosyjskiej opinii publicznej nie mogło być inaczej – mówił ekspert.
– Dla tureckiej gospodarki i samych Turków najistotniejsza kwestia dotyczy turystyki. Rosjanie to druga po Niemcach grupa odwiedzająca tureckie kurorty – dodał gość Polskiego Radia 24.
Więcej o coraz chłodniejszych relacjach rosyjsko-tureckich w całej rozmowie.
REKLAMA
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA