USA: strzały w siedzibie YouTube'a. Nie żyje jedna osoba
Cztery osoby zostały ranne w wyniku strzelaniny w kwaterze głównej firmy YouTube w Kalifornii. Sprawczynią ataku była kobieta, która popełniła samobójstwo.
2018-04-04, 07:36
Posłuchaj
Do strzelaniny doszło wczesnym popołudniem lokalnego czasu w San Bruno koło San Francisco, gdzie znajduje się centrala YouTube’a. Pracuje tam około dwóch tysięcy osób. Gdy po dwóch minutach od zgłoszenia na miejsce przybyli pierwsi funkcjonariusze, sprawczyni ataku już nie żyła. Odebrała sobie życie strzałem z pistoletu w klatkę piersiową.
Według wstępnych ustaleń, celem ataku był 36-letni mężczyzna, który pracował w centrali YouTube’a. Przebywa on w szpitalu w stanie krytycznym. Dwie kobiety, które doznały lżejszych obrażeń, były prawdopodobnie przypadkowymi ofiarami.
- Przewieźliśmy do szpitala cztery osoby. Jedna z nich skręciła kostkę podczas ucieczki, trzy pozostałe miały rany postrzałowe - informował szef policji z San Bruno Ed Barberini.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie strzelaniny. Nic nie wskazuje na to, by miała ona związek z terroryzmem.
W Polskim Radiu 24 relacja Jana Pachlowskiego.
Polskie Radio 24/IAR
REKLAMA
_______________________
Data emisji: 04.04.2018
Godzina emisji: 06:45
Polecane
REKLAMA