Kto wygra przedterminowe wybory w Turcji?
2018-06-22, 20:29
W niedzielę w Turcji odbędą się przedterminowe wybory prezydenckie i parlamentarne. Faworytami są obecnie urzędujący Recep Tayyip Erdogan i jego partia, AKP. Niewykluczone jednak, że większą rolę – niż spodziewali się rządzący – odegra opozycja. W Świecie w Powiększeniu relacja Wojciecha Cegielskiego, specjalnego wysłannika Polskiego Radia na wybory w Turcji.
Posłuchaj
Niezależnie od wyników, nadchodzące wybory zmienią turecką politykę. Nowy prezydent będzie miał niemal nieograniczoną władzę. Będzie stał na czele rządu i będzie mógł rozwiązać parlament oraz wprowadzać stan wyjątkowy. Autorem tych zmian jest prezydent Recep Erdogan, który rządzi Turcją od 15 lat – w latach 2003-2014 jako premier, od 2014 roku jest prezydentem. Jeśli Erdogan wygra wybory, zagwarantuje sobie pełnię władzy.
Niedzielne wybory prezydenckie i parlamentarne są przyspieszonymi wyborami. – Przypuszcza się, że chodzi o pogarszający się stan gospodarki. Prezydent Erdogan zdawał sobie sprawę z tego, że w związku z tym poparcie dla niego może systematycznie spadać – relacjonował Wojciech Cegielski, zauważając przy tym, że tryumf Erdogana wcale nie jest przesądzony.
– Według sondaży, nie do końca miarodajnych, w pierwszej turze Erdogan powinien zdobyć ponad 40 procent głosów. Może mu zatem zabraknąć niewiele, by wygrać od razu. Jeżeli dojdzie do drugiej tury, w której przeciwnikiem prezydenta Turcji zostanie zapewne Muharrem Ince, zwycięstwo Erdogana już nie jest takie pewne – mówił Cegielski, wskazując na to, że w drugiej turze prawdopodobna jest konsolidacja opozycji.
Wybory organizowane są w czasie trwającego od dwóch lat stanu wyjątkowego, co daje władzom dodatkowe uprawnienia. Opozycja chce wysłać do lokali wyborczych ponad pół miliona obserwatorów, ponieważ obawia się fałszerstw.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Magdalena Skajewska.
Polskie Radio 24/IAR/zz
-------------------------