Świat oczami Rosjan
O tym, jak Rosjanie postrzegają świat, w tym Polskę, w audycji „Reszka świata”. Gościem Pawła Reszki i Michała Żakowskiego w Polskim Radiu 24 był ekspert ds. rosyjskich, politolog, Rosjanin, Europejczyk i jednocześnie Polak – Michał Fiedatow.
2014-10-17, 21:15
Posłuchaj
Ku zaskoczeniu niemal wszystkich Europejczyków, Władimirowi Putinowi skoczyły notowania w Rosji. Staje się on coraz bardziej cenionym i wspieranym politykiem tego kraju. Według najnowszych badań cieszy się on poparciem 86 proc. społeczeństwa.
– Rosjanie coraz bardziej popierają Putina, co wydaje się dziwne w Europie Zachodniej, a szczególnie Polsce. Nie znam ani jednego inteligenta rosyjskiego, który sprzeciwiałby się polityce prezydenta Federacji Rosyjskiej. Rosjanie szczególnie popierają jego stanowisko wobec Ukrainy i wierzą, że dba on o interesy kraju i poszczególnych obywateli – powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Fiedatow.
Polska w oczach Rosjan
Propaganda rosyjska jest bardzo silna. Media tego kraju są niezwykle stronnicze. Niestety, zbiorowej iluzji propagandowej ulega niemal każdy Rosjanin. Szczególnie jest to dotkliwe dla Polaków, którzy przez Rosjan uważani są za „niewolników” Amerykan. Zdaniem Michała Fiedatowa gros obywateli rosyjskich jest przekonana również o tym, że Polacy chcą ich udusić.
– Rosjanie są zaskoczeni jednoznaczną, proamerykańską postawą Polaków. Z wielkim trudem przychodzi mi im wytłumaczyć, że to, co pokazuje rosyjska telewizja o Polakach, nie zawsze jest zgodne z tym, co myśli większość naszych rodaków. Rosjanie uważają, że Polska nie jest niepodległym krajem, a kolejnym stanem USA i że rozmowy z naszymi władzami nie mają większego sensu, a rozmawiać trzeba z polskim suwerenem, który jest w Waszyngtonie – twierdził rozmówca PR24.
Aneksja Krymu
Rosjanie bardzo entuzjastycznie przyjęli fakt o aneksji Krymu. Jest to dla nich ziemia niemal święta – w walce o te tereny wielu Rosjan przelało swoją krew.
– Rosja nie miała żadnych wątpliwości w sprawie Sewastopola. Ja również. Walka o Sewastopol dla Rosjan była tym samym, co dla Polaków bitwa pod Grunwaldem, powstanie warszawskie i batalia o Westerplatte w jednym. Ziemia Sewastopola i południowego Krymu ma symboliczne znaczenie, ponieważ jest ona przesiąknięta krwią ruskich żołnierzy – tłumaczył gość PR24.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Pawła Reszki i Michała Żakowskiego !
PR24/dds