Ukraińskie wybory samorządowe

Ukraińcy poszli do urn i wybrali władze samorządowe. Wiele emocji budziło głosowanie na terenach zajętych przez prorosyjskich separatystów. Ukraińskie wybory samorządowe w magazynie Świat w Powiększeniu skomentował Igor Isajew z redakcji ukraińskiej Polskiego Radia.

2015-10-25, 23:44

Ukraińskie wybory samorządowe
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oddaje swój głos w wyborach samorządowych/fot.PAP/EPA/MYKHAYLO MARKIV

Posłuchaj

25.10.15 Igor Isajew: „Prezydentowi Poroszence brakuje doświadczonych polityków w regionach (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Komentatorzy uważają, że ukraińskie wybory samorządowe są testem poparcia dla polityki Petra Poroszenki. Tymczasem w dniu głosowania nie otwarto blisko 230 lokali wyborczych. Najtrudniejsza sytuacja panowała w Mariupolu nad Morzem Azowskim.

– W Mariupolu wszystkie dzielnice zostały zamknięte. Także w Krasnoarmijsku i Swatowie wybory nie odbyły się wybory. Wszystkie te miejscowości znajdują się w pobliżu linii frontu – mówił w Polskim Radiu 24 Igor Isajew.

– Partia Poroszenki i partie prodemokratyczne nie chciały przeprowadzenia wyborów w okręgach ługańskim i donieckim. Wiedzieli, że przyjdą tam do władzy partie sprzyjające Rosji – dodał gość Polskiego Radia 24.    

Gościem programu był także dr Tomasz Płudowski z UKSW, który analizował nabierającą rozpędu kampanię prezydencką w Stanach Zjednoczonych.

Gospodarzem audycji był Michał Strzałkowski.

Polskie Radio 24/gm

 

Polecane

Wróć do strony głównej