"Putin wykorzysta zamach w Petersburgu na użytek wewnętrzny"
10 osób zginęło, a 37 zostało rannych w zamachu na metro w Petersburgu. Wsród ofiar i poszkodowanych nie ma Polaków. W mieście ogłoszono trzydniową żałobę narodową. O zamachu mówiły w audycji Świat w Powiększeniu dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i dr Beata Gałek z Uniwersytetu w Siedlcach.
2017-04-03, 18:50
Posłuchaj
Zdaniem Agnieszki Bryc, za zamachem mogą stać osoby pochodzące z Kaukazu. - Wszystkie zamachy w Rosji były powiązane z problematyką kaukaską. Innym scenariuszem jest to, że sprawcami zamachu są bojownicy Daesh (tzw. Państwa Islamskiego), które zaczyna się kurczyć i słabnąć. Musimy brać pod uwagę też scenariusz, który ociera się o teorię spiskową. Mogła to zorganizować grupa działająca na potrzeby państwa rosyjskiego – powiedziała Bryc.
Z kolei Beata Gałek stwierdziła, że Władimir Putin na pewno wykorzysta zamach w swojej polityce. - Każda tego typu sytuacja, może powodować wzrost popularności Władimira Putina. Rosjanie oczekują jego agresywnej postawy, a zamach może usprawiedliwiać jego kolejne posunięcia. Nie sądzę, żeby Putin wykorzystał zamach do gry z Łukaszenką. Na pewno jednak wykorzysta atak na użytek wewnętrzny i wpisanie się w tzw. wojnę z terroryzmem – przekonywała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
W cieniu zamachu na metro, w Petersburgu doszło do spotkania prezydentów Rosji i Białorusi.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Paweł Lekki.
Polskie Radio 24/kk/PAP
_____________________
Data emisji: 03.04.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 19:33
REKLAMA