Dr Spasimir Domaradzki: akces Macedonii do NATO to zwycięstwo polityki pojednania
– Jest to wielkie osiągnięcie pewnego modelu uprawiania polityki, który cechuje Europę od końca II Wojny Światowej, który rozlewa się na Wschód i dochodzi do kolejnych państw, nie będących w stanie wejść na ścieżkę pojednania, wzajemnego porozumienia i odkładnia problemów natury symbolicznej i narodowościowej na rzecz budowania wspólnej przyszłości - mówił w Polskim Radiu 24 dr Spasimir Domaradzki (Uczelna Łazarskiego).
2019-02-07, 20:35
Posłuchaj
Ambasadorowie 29 państw NATO podpisali w środę w Brukseli protokół przyjęcia Macedonii Północnej do Sojuszu. Konieczna będzie jeszcze ratyfikacja rozszerzenia Sojuszu przez parlamenty należących do niego krajów. Źródła w Sojuszu informowały w grudniu, że rozszerzenie NATO o Macedonię byłoby możliwe wiosną 2020 r.
Warunkiem przystąpienia Macedonii do NATO było rozwiązanie problematycznej kwestii nazwy tego kraju. Grecja obawiała się, że Macedonia, która od momentu odzyskania niepodległości w 1991 roku używała tej nazwy, mogłaby wystąpić z roszczeniami terytorialnymi wobec greckiej prowincji Macedonia.
Dr Spasimir Domaradzki, podkreślił, że proces dochodzenia do podpisania traktaty nie był łatwy. - Perspektywa bardzo daleko idącego kompromisu, w kontekście sporów o nazwę państwa, które trwały od 27 lat wyraźnie pokazuje, że po obu stronach znalazły się elity polityczne, którym pod presją otoczenia międzynarodowego udało się ten problem rozwiązać – zaznaczył.
Gość audycji zauważył, że można doszukiwać się rosyjskich śladów w macedońskiej polityce. – Warto wspomnieć o podkreślaniu karty narodowościowej, przede wszystkim w kwestii tożsamości Macedonii, która przez ostatnie lata była budowana w konfrontacji do sąsiadów. Rosja znalazła się we własnej pułapce, z jednej strony lansując się na obrońcę ludności prawosławnej nie miała możliwości wejścia w bliższe relacje z Albańczykami w Macedonii, także ze względu na pozycję jaką odgrywa w konflikcie kosowskim. Ponadto przez odsunięcie partii, która była o wiele bardziej pro-narodowościową, podkreślająca tożsamość macedońską, do władzy doszedł Zoran Zaew, który w porozumieniu widział więcej korzyści niż jego poprzednik – komentował gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Paweł Lekki.
PR24/ka
____________________
REKLAMA
Data emisji: 19.06.2017
Godzina emisji: 22:11
REKLAMA