Tomasz Rydelek: Amerykanie nie mają pomysłu na opanowanie chaosu w Iraku
- Ataku na ambasadę USA w Bagdadzie, pomimo narastającego napięcia, mało kto się spodziewał. Eskalacja ta jest nowym etapem rywalizacji o Irak - powiedział Tomasz Rydelek z czasopisma "Układ sił".
2020-01-02, 22:06
Posłuchaj
Dziesiątki zwolenników szyickiej milicji wdarły się na teren ambasady Stanów Zjednoczonych w Bagdadzie. Na ulicach miasta i przed ambasadą zgromadziło się kilka tysięcy osób, które również próbowały dostać się do budynku. Wydarzenie to na nowo zwróciło uwagę na to, co dzieje się w Iraku.
Powiązany Artykuł
Atak na ambasadę USA w Iraku. USA wysyłają dodatkowych żołnierzy
Małe szanse na otwarty konflikt
Wypadki z ostatnich dni nie są zaskoczeniem dla Tomasza Rydelka, który wskazał, że już od pewnego czasu wzrastało napięcie pomiędzy Amerykanami a stronnictwem proirańskim w Iraku.
- W ostatnich tygodniach nieopodal baz USA znajdujących się w Iraku lądowały pociski artyleryjskie. W Kirkuku zaś z powodu ostrzału zginęła jedna osoba. Mimo to ataku na ambasadę chyba mało kto się spodziewał. Eskalacja ta jest nowym etapem rywalizacji o Irak. (…) Sądzę, że będzie ona ograniczona do zastępczych konfliktów, takich jak w Bagdadzie. Bezpośrednia konfrontacja nie jest na rękę Iranowi. Jego przywódcy uważają, że mają lepsze narzędzia, by pozbyć się amerykańskiej obecności w Iraku - wskazał ekspert.
Brak pomysłu na rozwiązanie sytuacji
W obawie przed dalszą eskalacją Stany Zjednoczone skierowały do Iraku w trybie natychmiastowym 750 żołnierzy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Atak na ambasadę USA w Bagdadzie. Trump: Iran poniesie pełną odpowiedzialność
- Obecnie ambasada jest zabezpieczona przez irackie siły antyterrorystyczne, więc chwilowo przynajmniej nie ma zagrożenia. W Kuwejcie wylądowali już wysłani żołnierze z dywizji powietrznodesantowej. (…) Pomimo tego uważam, że Amerykanie nie mają pomysłu na opanowanie chaosu, jaki ma miejsce w Iraku - ocenił Tomasz Rydelek.
"Iracki Hezbollah"
Za zorganizowaniem akcji protestu przed amerykańską ambasadą stoją szyickie bojówki znane ze swych proirańskich sympatii. Iracki Kataib Hezbollah, działający niezależnie od libańskiej grupy Hezbollah, wchodzi w skład Ludowych Sił Mobilizacyjnych, wspieranej przez Iran koalicji szyickiej, której zadaniem jest walka z dżihadystami.
- Na czele Kataib Hezbollah stoi człowiek, który w 1983 r. zorganizował zamachy w Kuwejcie na ambasady amerykańską i francuską, a potem uciekł do Iranu. - wyjaśnił Tomasz Rydelek.
***
Audycja:
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Tomasz Rydelek
Data emisji: 02.01.2020
Godzina emisji: 19.47
PAP/Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA