Bronisław Wildstein: demokracja liberalna zaczyna przypominać demokrację ludową

Jego zdaniem formuła demokracji liberalnej zaczyna przypominać demokrację ludową. - Był wtedy taki dowcip. Czym różni się demokracja od demokracji ludowej? Tym, czym krzesło od krzesła elektrycznego - przypomniał gość Polskiego Radia 24. 

Powiązany Artykuł

Bronisław Wildstein: Roger Scruton bronił prawa Polaków do tożsamości

Bronisław Wildstein podkreślił, że demokracja liberalna przejmuje coraz więcej cech, które przeczą demokracji. - Narzuca porządek ideowy i domaga się, by określone środowiska tego pilnowały. One będą ponad ciałami wyłonionymi przez obywateli w wyborach. Będą narzucały rozwiązania sprzeczne z demokracją. Widać to poprzez ingerencję instytucji prawnych w naszą rzeczywistość, a prawo zaczyna być coraz bardziej szczelne. Współczesne prawo fundamentalnie rozmija się z tym, czym było kiedyś. Było szeroką, ramową strukturą. Wewnątrz działały inne systemy regulacji jak obyczaj, etyka, moralność. Obecnie prawo ma wszystko zastąpić - tłumaczył pisarz i publicysta. 

Posłuchaj

Bronisław Wildstein o książce Bunt i afirmacja (Świat w powiększeniu) 26:13

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W książce "Bunt i afirmacja. Esej o naszych czasach" Bronisław Wildstein opisuje ewolucję, która doprowadziła do obecnego stanu cywilizację zachodnią. Wskazuje przy tym na polskie doświadczenia. - W Polsce funkcjonuje klasyczny konserwatyzm, reprezentuje go PiS. Odwołuje się do tradycji i zasad, kultury i tożsamości. Takich partii nie ma już w Europie Zachodniej, zostały wyeliminowane przez lewicę, która narzuciła porządek odbiegający od konserwatyzmu. W jakimś sensie jesteśmy na to impregnowani, żyjemy jednak w globalnym świecie - powiedział autor.  Jego zdaniem wybory, które nas czekają, mają charakter zderzenia cywilizacyjnego. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

Prowadzący: Antoni Opaliński

Gość: Bronisław Wildstein

Data emisji: 24.06.2020

Godzina: 19.33

PR24