Syria Ahmeda Al Sharry. To nie jest kraj tolerancyjny dla mniejszości

- Prezydent Syrii nie kontroluje terenów opanowanych przez Kurdów, choć trwają z nimi negocjacje. Dlatego trudno uznać ten kraj za zjednoczony pod upadku Asada, choćby z powodu burzliwych relacji dominujących w rządzie sunnitów z  Druzami, Kurdami, alawitami oraz z chrześcijanami. Mniejszości religijne i etniczne stanowią 40 procent populacji Syrii - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Maciej Munnich z KUL.

2025-07-15, 21:40

Syria Ahmeda Al Sharry. To nie jest kraj tolerancyjny dla mniejszości
Wojsko nowych władz Syrii Wiele z tych oddziałów walczyło po stronie islamistów a nawet Państwa Islamskiego.. Dlatego dziś budzą obawy Druzów, Kurdów i chrześcijan, którzy są stale atakowani przez islamskie milicje, jako innowiercy. . Foto: By Qasioun News Agency - YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=4Any0tZQY1M – View/save archived versions on archive.org and archive.today, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=68293642

Wojska rządowe wkroczyły do miasta Sweida w Syrii, gdzie wybuchły krwawe walki pomiędzy Druzami i Beduinami. Powodem zamieszek było obrabowanie przez Bediunów druzyjskiego kupca, w którego obronie stanęła ich lokalna społeczność. Atakowani Beduini jako sunnici, mogli liczyć na pomoc od rządu. A Izrael wspierał nalotami Druzów, którzy są ich bliskimi sojusznikami w regionie Bliskiego Wschodu.

W opinii prof. Macieja Munnicha, islamistyczne otoczenie prezydenta Syrii, od początku nie dawało nadziei na pokojową koegzystencję tak wielu grup religijnych i narodowościowych. Choć trzeba podkreślić, że poza faworyzowanymi alawitami, pozostałe mniejszości nie były entuzjastami reżymu klanu Asada. A dziś boją się nowej islamistycznej władzy, która atakuje Druzów, bo część z nich wspierała Asada.

 

Posłuchaj

Prof. Michał Munnich o sytuacji w Syrii (Świat w powiększeniu) 24:16
+
Dodaj do playlisty

Ekspert z KUL podkreślił, że Druzowie, którzy nigdy nie mieli własnego państwa, są zawsze lojalni wobec kraju w którym mieszkają. Dlatego w izraelskiej armii były specjalne, druzyjskie formacje wojskowe. Dlatego Druzowie z Syrii liczą w tym konflikcie na pomoc z Izraelem. Choć nie wszyscy Druzowie opowiadają się za szukaniem tego typu politycznych i militarnych aliansów.

Wspólne państwo Druzów i Kurdów?

Dziś wieczorem pojawiły się wciąż nie sprawdzone informacje, że uzbrojeni Druzowie z Izraela, przekraczają granicę syryjską. A sam Tel-Awiw konsekwentnie namawia Druzów do stworzenia quasi państwa, aby mogli razem działać z Kurdami, którzy są ich historycznymi sojusznikami, przeciwko syryjskiemu rządowi. Kurdowie już zapowiedzieli, że przyjdą z pomocą syryjskim Druzom, a także oni są sojusznikami Izraela. Ale te plany może pokrzyżować Turcja, która zwalcza Kurdów, gdzie tylko może. A z tym muszą się liczyć także Druzowie. Turcja konsekwentnie od lat ingeruje militarnie w Syrii i wspiera obecny islamistyczny rząd. 


* * *

Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadził: Michał Strzałkowski
Gość: prof. Maciej Munnich z KUL
Data emisji: 15.07.2025
Godzina emisji: 20.33

Polskie Radio 24

  

Polecane

Wróć do strony głównej