Polacy opracowali nieinwazyjną technikę leczenia miażdżycy

Kardiolodzy i naukowcy z Centrum Badawczo-Rozwojowego American Heart of Poland opracowali technikę leczenia choroby wieńcowej i miażdżycy. Zaprezentowane wyniki są bardzo obiecujące dla leczenia choroby wieńcowej i udowej. Wdrożenie tych technologii pozwoli zniwelować konsekwencje nieskutecznych angioplastyk takie jak amputacja nogi czy wykluczenie społeczne z powodu niezdolności do pracy w wyniku nabytego inwalidztwa pooperacyjnego. Gościem audycji Czas na Naukę był jeden z twórców technologii kardiolog dr hab. Piotr Buszman.

2017-07-27, 13:09

Polacy opracowali nieinwazyjną technikę leczenia miażdżycy
Lekarze z grupy American Heart of Poland . Foto: http://www.ahop.pl/files/pressroom

Posłuchaj

27.07.2017 dr Piotr Buszman: nasza technika nie pozostawia implantu w naczyniach
+
Dodaj do playlisty

Dr hab. Piotr Buszman oraz dr hab. Krzysztof Milewski jako jedyni Polacy zostali zaproszeni do zaprezentowania wyników badań dotyczących choroby wieńcowej oraz miażdżycy tętnic kończyn dolnych podczas sesji Late Breaking Clinical Trial podczas Kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Paryżu. Tym samym polskie technologie zostały uznane za międzynarodowy przełom.

Według Piotra Buszmana, do amputacji w wyniku miażdżycy dochodzi zbyt często. – Do amputacji w połowie przypadków dochodzi bez kompleksowego leczenia – angiografii czy angioplastyki, co jest spowodowane brakiem dostępu do nowoczesnych metod leczenia lub zaniedbaniami pacjenta. Strzałem w dziesiątkę w leczeniu miażdżycy jest technologia oparta na balonikach pokrytych lekiem - biodegradowalnym pakitakselem, Ta technika nie pozostawia implantu w naczyniach – powiedział gość Polskiego Radia 24.

Jak podkreślał kardiolog. cewnik wprowadza się do tętnicy pod skórą. – Tę metodę można porównać do udrażniania rur – zwężenie w tętnicy trzeba rozepchnąć. Robimy to metodami nieinwazyjnymi. Po wprowadzeniu do tętnicy balon pozostawia się na 2-3 minuty. Po rozszerzeniu wprowadzamy kolejny balon z lekarstwem, które przechodzi wtedy z krawędzi balonu na ścianę tętnicy. W badaniach udowodniliśmy, że nasz balon pokryty lekiem powoduje, że trzykrotnie rzadziej dochodzi do ponownego zarośnięcia leczonego miejsca, w porównaniu ze starszymi metodami – wyjaśniał dr hab. Piotr Buszman.

Więcej w całej audycji.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Artur Wolski.

Polskie Radio 24/kk

Czas na naukę w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

_______________________

REKLAMA

Data emisji: 27.07.2017

Godzina emisji: 11:45


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej