Myśliwi na pomoc rolnikom
Rekompensata za zniszczenie upraw przez dziki – to jeden z postulatów protestujących rolników. Myśliwi zapowiadają intensywny odstrzał tych zwierząt.
2015-02-12, 13:45
Posłuchaj
W ostatnich latach populacja dzików gwałtownie wzrosła. Nadmiar zwierząt prowadzi do strat w uprawach rolników. Jarosław Żukowski z Polskiego Związku Łowieckiego w Białymstoku zwrócił uwagę w Polskim Radiu 24, że odstrzał dzików wymaga odpowiednich zezwoleń.
– Restrykcje weterynaryjne powodują, że nie w każdym rejonie i nie o każdym czasie można swobodnie polować na dziki. W związku z tym szkody na polach powstają niezależnie od myśliwych – mówił gość PR24.
Myśliwy przyznał, że jeśli populacja dzików okaże się rzeczywiście duża, to wówczas zostanie wdrożony i odpowiedni plan ich odstrzału.
– Plan odstrzału jest zawsze podejmowany w oparciu o inwentaryzację. Wszystko po to, aby populacja znajdowała się pod kontrolą. Do 31 marca określany jest plan, ile zwierząt ma zostać odstrzelonych. Natomiast odstrzał rozpoczyna się 1 kwietnia – powiedział Jarosław Żukowski .
REKLAMA
Natomiast Jacek Jasiński z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego wskazał ulubione miejsca przebywania dzików.
– Dziki bardzo lubią monokulturowe uprawy kukurydzy i bardzo lubią tam przebywać, a przy okazji wyrządzają tam szkody – mówił Dyrektor Departamentu Rolnictwa i Obszarów Rybackich.
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA
REKLAMA