Skąd biorą się korki na autostradach
Polscy kierowcy skazani są na korki tworzące się przed bramkami do poboru opłat na autostradach. W szczytowych okresach, zwłaszcza w miesiącach wakacyjnych, opóźnienia mogą sięgać nawet kilku godzin. Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR mówił w Polskim Radiu 24 o przyczynach tej sytuacji.
2015-04-09, 13:32
Posłuchaj
Coraz więcej samochodów na polskich drogach, taniejące paliwo, ciągnące się remonty i niewydolny system kolejowy – to zdaniem gościa Polskiego Radia 24 przyczyny tworzących się korków nie tylko na drogach szybkiego ruchu.
Adriam Furgalski zauważył, że płynnego ruch na autostradach nie udaje się uzyskać z powodu bramek do manualnego poboru opłat.
– Te bramki to fatalny błąd popełniony przez Polskę. Mogliśmy posłuchać Francuzów czy Włochów, którzy budowali autostrady dużo wcześniej i nie wprowadzili systemu bramek – powiedział ekspert.
Gość Polskiego Radia 24 uważa, że lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie specjalnych hologramów, które dostawałoby się przy rejestracji samochodów w jednostce samorządu regionalnego.
– W XXI wieku nowoczesnych rozwiązań nie brakuje. Można wprowadzić na przykład systemy elektroniczne – doradzał Adrian Furgalski.
Jak wynika z danych ekspertów, Skarb Państwa traci corocznie setki milionów złotych z powodu urzędniczych zaniechań, a kierowcy ponoszą wysokie koszty ekonomiczne, środowiskowe i społeczne. Eksperci szacują, że dzięki likwidacji bramek i usprawnieniu ruchu, kierowcy mogliby zaoszczędzić 15 mld zł w latach 2015-2025.
Polskie Radio 24/dds