Szef MON: polityka Putina skierowana jest na odbudowę imperium rosyjskiego

2021-04-24, 09:50

Szef MON: polityka Putina skierowana jest na odbudowę imperium rosyjskiego
Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. Foto: PR24/AK

- Na wschodniej flance NATO są wojska sojusznicze. W Polsce są wojska amerykańskie, są wojska brytyjskie, są wojska rumuńskie i chorwackie, my jesteśmy obecni na Łotwie, jesteśmy obecni w Rumunii. Pokazujemy, że jesteśmy zwarci, przygotowani i solidarni wobec siebie. W ten sposób odstraszamy ewentualnego agresora - mówił w Polskim Radiu 24 minister Mariusz Błaszczak komentując niepokojący wzrost napięcia na linii Rosja-Ukraina.

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu polecił w czwartek, by siły dwóch okręgów wojskowych, Południowego i Zachodniego, powróciły na miejsca stałej dyslokacji z okolic przygranicznych Ukrainy. Szojgu mówił o tym na anektowanym Krymie, gdzie trwały ćwiczenia z udziałem 10 tysięcy żołnierzy. - Wycofanie do koszar wojsk rosyjskich z terenów przylegających do terytorium Ukrainy może złagodzić napięcie, ale nie wystarczy, by powstrzymać eskalację sytuacji - oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. W Polskim Radiu 24 o napięciach między Moskwą a Kijowem mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Powiązany Artykuł

Mariusz Błaszczak twitter free 1200.jpg
Szef MON: Rosja jest agresywna, Polska odbudowuje swoje zdolności obronne na wschodzie kraju

"Uprzedzamy działania Rosji"

Szef MON-u podkreślił, że Polska uważnie przygląda się temu, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Jak podkreślił, wydarzenia na granicy ukraińsko-rosyjskiej wzbudziły w kraju zainteresowanie i niepokój. - Niewątpliwie polityka prezydenta (Władimira) Putina jest skierowana na odbudowę imperium rosyjskiego - mówił Mariusz Błaszczak, przypominając, że dzisiejsza Rosja odwołuje się chętnie do czasów sowieckich.

- Atak w 2008 roku na Gruzję, w 2014 na Ukrainę... świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński na wiecu w Tibilisi, kiedy razem z liderami państw naszej części Europy zatrzymał inwazję rosyjską na Gruzję, mówił wówczas: "najpierw Gruzja, potem Ukraina, potem państwa nadbałtyckie, potem być może Polska" - mówił minister obrony narodowej.

- Stąd też my uprzedzamy tego rodzaju działania poprzez naszą aktywność w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, poprzez naszą aktywność na misjach, poprzez modernizację wyposażenia Wojska Polskiego i poprzez zwiększanie liczebne Wojska Polskiego - dodał.

Czytaj również:

Powiązany Artykuł

wejście do gmachu MSZ ministerstwo spraw zagranicznych free shutter 1200.jpg
"To przykład agresywnej polityki Rosji". MSZ o wydaleniu polskich dyplomatów

"Jesteśmy solidarni"

Szef resortu obrony podkreślił, że znamy sposób działania Rosji zarówno z czasów roku 2008, podczas inwazji na Gruzję, jak i z roku 2014, kiedy doszło do aneksji Krymu i rozpoczęła się wojna w Donbasie. Wyjaśnił także, że od tego czasu zaszła ogromna zmiana jeśli chodzi o zwarcie NATO.

- Na wschodniej flance NATO są wojska sojusznicze. W Polsce są wojska amerykańskie, są wojska brytyjskie, są wojska rumuńskie i chorwackie, my jesteśmy obecni na Łotwie, jesteśmy obecni w Rumunii. Chociażby trzy dni temu do Polski przyleciały samoloty amerykańskie, które stacjonują w Krzesinach i w Łasku, są to samoloty F-16 i F-15 - F-15, czyli samoloty przewagi w powietrzu. Stąd też chociażby w piątek po raz kolejny przeleciał nad Polską bombowiec sił powietrznych USA w asyście polskich samolotów F-16. Pokazujemy, że jesteśmy zwarci, przygotowani i solidarni wobec siebie. W ten sposób odstraszamy ewentualnego agresora - mówił Mariusz Błaszczak.

Posłuchaj

Mariusz Błaszczak o napięciach na linii Rosja-Ukraina ("Cafe Armia" / PR24) 21:54
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Cafe Armia"
Prowadzi: Agnieszka Drążkiewicz
Gość: Mariusz Błaszczak (minister obrony narodowej)
Data emisji: 24.04.2021
Godzina emisji: 08.35

PAP/PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej