"Oficer szkolony przez WSW stoi na czele sądów"
W czwartek Krajowa Rada Sądownictwa zaopiniowała wnioski sędziów Sądu Najwyższego ws. orzekania po ukończeniu 65. roku życia. Wnioski pięciu sędziów zaopiniowano pozytywnie, a siedmiu, w tym Józefa Iwulskiego negatywnie. Na decyzję KRS wpływ miało niedopełnienie formalności przy składaniu wniosków.
2018-07-13, 10:21
Posłuchaj
"Prezes Sądu Najwyższego Józef Iwulski jest oficerem Ludowego Wojska Polskiego i szkolonym żołnierzem Wojskowej Służby Wewnętrznej" - poinformował na Twitterze Sławomir Cenckiewicz. W zeszłym tygodniu "Gazeta Polska Codziennie" podała, że sędzia Iwulski był w składzie orzekającym, który w 1982 r. skazywał działaczy opozycji niepodległościowe. Przeszłość Józefa Iwulskiego była jednym z głównych tematów Debaty Poranka Polskiego Radia 24, której gośćmi byli: Agaton Koziński (Polska The Times), Jarema Piekutowski (Nowa Konfederacja) i Tomasz Sakiewicz (Gazeta Polska Codziennie).
- Na czele sądów stoi w tej chwili oficer szkolony przez WSW. Myślę, że jest to człowiek głęboko doświadczony, jeśli chodzi o służbę reżimowi Jaruzelskiemu. Byłbym szczerze zaskoczony, gdyby prezydent przedłużył mu statut prezesa SN. Ktoś, kto nie pamięta swojej przeszłości, może też nie pamiętać jakie wydawał wyroki, ani co to jest etyka sędziowska. Ta sprawa jest kompromitująca dla wymiaru sprawiedliwości - mówił Tomasz Sakiewicz - To, że człowiek związany z WSW, 30 lat po upadku komunizmu stoi na czele są sądów, jest rzeczą, która nie mieści mi się w głowie. Nawet w moich najgorszych podejrzeniach, nie przyszłoby mi do głowy, że coś takiego może się wydarzyć - dodał.
- Prezydent był bardzo chybotliwy, kiedy prezes SN przechodziła w stan spoczynku i nie potrafił się jednoznacznie określić. Wydaje mi się, że był nieprzygotowany do podjęcia tej decyzji i wybrał pierwsze lepsze nazwisko z brzegu, które się nawinęło. Podejrzewam, że ta grupa ludzi, która protestowała pod SN, zbierze się ponownie, gdy pani Gersdorf pojawi się w dotychczasowym miejscu pracy - ocenił Agaton Koziński.
- Cała ta sytuacja obnaża istotne słabości jednej i drugiej strony. Widać kiepski sposób działania wymiaru sprawiedliwości. W sondażu Ibris dla Rzeczpospolitej, 54 proc. Polaków negatywnie oceniło reformę sądownictwa. Z drugiej strony, 72 proc. Polaków, źle ocenia sprawność pracy sądów. Czyli zarówno jedna, jak i druga strona zbierają bezlitosne, negatywne opinie i nic z tym nie robią - skomentował Jarema Piekutowski.
REKLAMA
W czwartek na stronie internetowej Sejmu został zamieszczony projekt PiS dotyczący zmian m.in. w Prawie o prokuraturze oraz w ustawie o Sądzie Najwyższym. Propozycje dotyczą m.in. procedury obsadzania stanowisk sędziowskich w SN i procedury wyboru I prezesa SN.
W audycji również o szczycie NATO w Brukseli oraz o obchodach 550-lecia polskiego parlamentaryzmu.
Debatę Poranka prowadził Stanisław Janecki.
PR24/PJ/PAP
REKLAMA
__________________
Data emisji: 13.07.18
Godzina emisji: 8:05
Polecane
REKLAMA