Debata poranka: sprawa wiceministra Łukasza Piebiaka. "Społeczeństwo nie żyje tym tematem"

- Do gruszek na wierzbie z sześciopaku Grzegorza Schetyny doszło paralelne, wzmożone działanie, mające na celu zdyskredytowanie rządu PiS. Była sprawa przelotów, która nie wypaliła - PO strzeliła sobie w stopę, a teraz w centrum uwagi jest sprawa dyskredytowania szefa Iustitii - mówił Piotr Cywiński w Polskim Radiu 24. Gośćmi "Debaty poranka" byli także Dawid Wildstein i Sławomir Jastrzębowski.

2019-08-23, 11:12

Debata poranka: sprawa wiceministra Łukasza Piebiaka. "Społeczeństwo nie żyje tym tematem"
Łukasz Piebiak. Foto: ms.gov.pl

Posłuchaj

23.08.19 Debata poranka: sprawa Łukasza Piebiaka nie będzie "gamechangerem"
+
Dodaj do playlisty

Po ujawnieniu przez portal Onet.pl informacji, jakoby wiceminister Łukasz Piebiak dogadywał z użytkowniczką Twittera działania przeciwko szefowi stowarzyszenia sędziowskiego "Iustitia", podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości podał się do dymisji. Głośna w ostatnich dniach sprawa wiceszefa resortu była także głównym tematem "Debaty poranka" w Polskim Radiu 24.

Platforma Obywatelska próbuje dyskredytować PiS

Zdaniem Piotra Cywińskiego, publicysty "Sieci", tzw. afera Piebiaka wynika z usilnych prób Platformy Obywatelskiej, by skutecznie zdyskredytować Prawo i Sprawiedliwość. Jak podkreślił dziennikarz, PO przedstawiła program, który porównać można do "gruszek na wierzbie", więc równocześnie poszukuje afer w szeregach partii rządzącej. Podkreślił, że podobnych "wrzutek" w okresie kampanii wyborczej będzie jeszcze wiele.

Powiązany Artykuł

Piebiak TT 663.jpg
Debata poranka. "Jedna pani to nie farma trolli"

- Była sprawa przelotów [marszałka Sejmu], która nie wypaliła - PO strzeliła sobie w stopę, a teraz w centrum uwagi jest sprawa dyskredytowania szefa Iustitii czyli Krystiana Markiewicza - wymieniał Piotr Cywiński.

Publicysta podkreślił jednak, że sprawa ta cieszy się zainteresowaniem przede wszystkim mediów, a w mniejszym stopniu zwykłych obywateli. Uznał, że polskie społeczeństwo nie żyje tym tematem.

REKLAMA

Sprawa Łukasza Piebiaka nie będzie "game-changerem"

Publicysta Sławomi Jastrzębowski, były redaktor naczelny "Super Expressu", nie zgodził się z tą ostatnią tezą. Jego zdaniem sprawa ta jest dla społeczeństwa zrozumiała, a na to, czy ma dla Polaków duże znaczenie i czy "mówią o niej na ulicy", trzeba jeszcze poczekać.

- Nie sądzę, żeby to był "game-changer", natomiast sądzę, że doszło do czegoś bardzo poważnego w Ministerstwie Sprawiedliwości i sądzę, że zamieszany w to jest - bo "dał głowę" - wiceminister sprawiedliwości. Więc ta sprawa wygląda dość poważnie. Jako człowiek PR-u jestem przekonany, że ta sprawa jest "rozpisana na odcinki" i to się będzie toczyć - podkreślił Sławomir Jastrzębowski.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Anna Maria Żukowska (Lewica): sędzia nie powinien szkalować innych sędziów

Stwierdził także, że nie da się określić, czy głośna afera związana jest z wewnętrznymi rozgrywkami w środowisku sędziowskim. Jednak - jak zaznaczył - wśród najwyższych urzędników państwowych "takie rzeczy nie mogą mieć miejsca".

REKLAMA

Prawo i Sprawiedliwość reaguje natychmiast

Dawid Wildstein z TVP zwrócił z kolei uwagę na natychmiastowe działania rządu Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, że w przypadku tej afery od razu doszło do dymisji, zaś PiS natychmiast odcina się od osób skompromitowanych.

- Ważne jest to, że Łukasz Piebiak został zdymisjonowany natychmiastowo. Dla mnie to jest bardzo istotny element całej sytuacji, bo pokazuje wolę błyskawicznego odcięcia się od tej patologii - zaznaczył dziennikarz.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Marek Suski: nie zrezygnujemy z połączonych funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego

Przypomniał także, że opozycja, która dziś atakuje ugrupowanie rządzące, sama nigdy nie odcięła się od sędziów podobnie skompromitowanych.

REKLAMA

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Debatę prowadził Michał Rachoń.

Polskie Radio 24/jmo

***

REKLAMA

Data emisji: 23.08.2019

Godzina emisji: 8:07

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej