Gursztyn: Konfederacji bliżej jest do liberałów niż prawicowców

- Konfederacja zyska elektorat, ale w niewielkiej skali. To bardzo specyficzna prawica, która jest bardziej liberalna niż prawicowa - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Gursztyn z TVP. Gościem audycji był również Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej".

2020-03-06, 09:38

Gursztyn: Konfederacji bliżej jest do liberałów niż prawicowców

Posłuchaj

Piotr Gursztyn i Jacek Liziniewicz w rozmowie o kampanii prezydenckiej ("Debata Poranka")
+
Dodaj do playlisty

Tematem rozmowy były tegoroczne wybory prezydenckie w Polsce. - Któryś ze sztabowców PiS mówił, że są powiaty, gdzie PiS miał lepsze rezultaty niż prezydent Andrzej Duda. Czytałem, że gdyby zmusić ludzi do chodzenia do wyborów, to niegłosujący generalnie mają takie same poglądy jak głosujący, więc nikt by na tym nie zyskał - zaznaczył Piotr Gursztyn.

"Największy urobek"

- Jeśli chodzi o elektorat Konfederacji, będzie jakiś zysk, ale niewielki. To bardzo specyficzna prawica, która jest roszczeniowa i to tak naprawdę bardziej liberałowie niż prawicowcy. Bliżej jest im pod względem mentalnym do Platformy Obywatelskiej - zwrócił uwagę.

- Deklaracje światopoglądowe Małgorzaty Kidawy-Błońskiej mogą kogoś zrazić, a jeżeli chodzi o elektorat lewicowy, jest tam sporo ludzi, dla których sprawy socjalne są ważne - komentował publicysta.

Powiązany Artykuł

Kosiniak Kamysz Trójka 1200.jpg
Kosiniak-Kamysz: wystąpienie mojej żony było naturalne, nikt go nie pisał

- Największy urobek jest jednak w elektoracie Władysława Kosiniaka-Kamysza. Ludzie, którzy w wyborach samorządowych głosowali na ludzi z PSL, w wyborach parlamentarnych głosowali później na PiS. Byli niedostępni dla PSL - podkreślił.

REKLAMA

"Lepszy kandydat" 

 - Elektorat Władysława Kosiniaka-Kamysza mówi, że prezydent wykonuje jedynie polecenia. Niemniej uważam, że Władysław Kosiniak-Kamysz byłby lepszym wspólnym kandydatem opozycji niż Małgorzata Kidawa-Błońska, ale opozycja podjęła decyzję, że odpuszcza wybory prezydenckie - stwierdził Jacek Liziniewicz.

- Przez 5 lat budowało się narrację opozycji totalnej i łączenia wszystkich środowisk, a na koniec opozycja nie dogadała się i pokłóciła. PO nie po to jest największą partią, by oddawać prym PSL. W wyborach do Europarlamentu szli razem. "AntyPiS" byłby dla nich lepszą opcją - podsumował. 

Goście "Debaty Poranka" rozmawiali również o ustawie medialnej.

REKLAMA

Więcej w zapisie rozmowy.

***

Audycja: "Debata Poranka"

Prowadzący: Stanisław Janecki

Goście: Piotr Gursztyn (TVP), Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska")

REKLAMA

Data emisji: 06.03.2020

Godzina emisji: 08.35

PR24/PAP/pkr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej