Co dalej z polskim KPO? Dr hab. Gajewski: jest ryzyko, że nie otrzymamy tych środków

- Przestrzegałbym przed takim myśleniem, że jeśli uda się załatwić wszystkie sprawy związane z wymiarem sprawiedliwości i z Izbą Dyscyplinarną SN, to środki z KPO ruszą do Polski szerokim strumieniem - mówił w Polskim Radiu 24 dr hab. Sebastian Gajewski (Centrum im. I. Daszyńskiego). Gośćmi "Debaty poranka" byli również Jerzy Mosoń (Fundacja Fibre) i Jakub Pacan (Tygodnik "Solidarność").  

2022-07-18, 10:00

Co dalej z polskim KPO? Dr hab. Gajewski: jest ryzyko, że nie otrzymamy tych środków
W ocenie gościa z Centrum I. Daszyńskiego sytuacja z KPO jest "kłopotliwa zarówno dla Polski, jak i samej Komisji Europejskiej". . Foto: shutterstock.com/FrimuFilms

W piątek weszła w życie nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. Skutki noweli to likwidacja Izby Dyscyplinarnej i utworzenie Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Zmian oczekiwała Komisja Europejska, która miała zastrzeżenia do reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Od likwidacji Izby Dyscyplinarnej KE uzależniała akceptację polskiego Krajowego Planu Obudowy i wypłatę środków z Funduszu Odbudowy. 

Do tematu odniósł się Jakub Pacan, w którego ocenie w oczekiwaniach Brukseli jest "ewidentnie element nacisku". - To widać gołym okiem. Naprawdę trzeba dużo złej woli, żeby nie widzieć tego elementu nacisku. Uważam jednak, że za cenę suwerenności jest to tani element nacisku. Jak policzymy w stosunku do budżetu, to KPO nie jest aż tak dużym funduszem. Poza tym w dużej mierze są to pożyczki. Tutaj chodzi o utratę suwerenności. To jest kij samobij dla federalistów europejskich, żeby takie kraje jak Polska przywoływać do porządku - ocenił.       

Z kolei dr hab. Sebastian Gajewski zwrócił uwagę na to, że od samego początku w KE były rozbieżne głosy w sprawie oceny polskiego KPO.

- Można odnieść wrażenie, że stanowisko komisarz Very Jourowej było nieco inne w punkcie wyjścia niż szefowej Komisji Europejskiej. Warto pamiętać, że Jourowa razem z Timmermansem głosowała przeciwko polskiej aplikacji o środki z Krajowego Planu Odbudowy. Widać, że ta jej niechęć do przyznania Polsce tych środków ze względu na, jej zdaniem, niespełnianie przez nasz kraj wątków związanych z praworządnością, dotyczących reformy wymiaru sprawiedliwości, wciąż się utrzymuje - zauważył.  

REKLAMA

W ocenie gościa z Centrum I. Daszyńskiego sytuacja jest "kłopotliwa zarówno dla Polski, jak i samej Komisji Europejskiej".     

- Jeśli przeczytamy wszystkie kamienie milowe, które dotyczą bardzo wielu obszarów polityki publicznej (...) to widzę olbrzymie ryzyko, że te środki w dalszym ciągu nie będą wracać do Polski, np. nie znajdzie się taka większość parlamentarna, która np. wprowadzi strefy zeroemisyjne - wyraził przekonanie Gajewski. 

Polexit? 

Jerzy Mosoń wskazał na kluczowe pytanie w kwestii KPO.  - Co obecna ekipa rządząca zrobi - czy pójdzie na układ, na złamanie się i odda suwerenność w ręce Brukseli, czy pójdzie na zwarcie, a co za tym idzie - znów wróci temat polexitu. - Chyba nie będzie innego wyjścia, niż zadać to pytanie Polakom - dodał.  

Komisja Europejska na początku czerwca zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Był to krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy.

REKLAMA

Więcej w nagraniu.  

Posłuchaj

Publicyści o zamieszaniu wokół polskiego KPO ("Debata poranka") 22:18
+
Dodaj do playlisty

***

AudycjaDebata poranka

Prowadził: Mirosław Skowron  

REKLAMA

Goście: dr hab. Sebastian Gajewski (Centrum im. I. Daszyńskiego), Jerzy Mosoń (Fundacja Fibre), Jakub Pacan (Tygodnik "Solidarność")

Data emisji: 18.07.2022

Godzina emisji: 08.37

kmp

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej