Enea zrywa umowę z Bogdanką

Enea Wytwarzanie, spółka zależna koncernu energetycznego Enea, zerwała 15-letni kontrakt na dostawy węgla z lubelską Bogdanką. Jako uzasadnienie energetycy z wielkopolski podają zbyt wysokie ceny surowca. Całą sytuację skomentowali goście Pulsu Gospodarki.    

2015-08-24, 11:50

Enea zrywa umowę z Bogdanką
Cały region, na czele z pracownikami kopalni i inwestorami, boleśnie odczuje wypowiedzenie kontraktu Bogdance.Foto: Jargilo/Newsweek Polska/REPORTER

Posłuchaj

24.08.15 Tomasz Kaczor: „Tam, gdzie ingeruje państwo, rynek nie będzie działał jak należy (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Bogdanka, będąca prywatną kopalnią, argumentuje, że nie może sprzedawać węgla poniżej kosztów wydobycia, co robi wspomagana przez państwo Kompania Węglowa. Umowa na dostarczanie surowca dla spółki Enea została zawarta w roku 2010. Zaskoczenia zerwaniem kontraktu nie ukrywał prezes Bogdanki Zbigniew Stopa. Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan przyznała w Polskim Radiu 24, że nieustanna pomoc dla Śląska uderza w prywatne kopalnie, jak Bogdanka. 

Od lewej: Grzegorz Maliszewski, Tomasz Kaczor i Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek Od lewej: Grzegorz Maliszewski, Tomasz Kaczor i Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek

– Za wszystko zapłaci Bogdanka, jej inwestorzy, a także pracownicy i wiele innych. W sumie cały region poniesie straty. Są różne wersje przyczyn decyzji podjętej przez Eneę. Jeśli jednak komuś nie odpowiadają ceny surowców, to podejmuje się negocjacje i nie wypowiada się długoterminowego kontraktu. Argument cen węgla nie jest prawdziwy – stwierdziła ekspert.

Ministerstwo Skarbu Państwa wywiera nacisk na spółki energetyczne, aby złożyły się na fundusz pomocy dla nowej Kompanii Węglowej. Tomasz Kaczor z Banku Gospodarstwa Krajowego ocenił, że interwencje państwa szkodzą funkcjonowaniu prywatnych inwestorów.      

REKLAMA

– Tam, gdzie ingeruje państwo, rynek nie będzie działał jak należy. Inwestorzy mogą działać zgodnie ze wszystkimi procedurami, ale muszą jednak liczyć się z cieniem państwa, który deformuje rynek – powiedział ekonomista.

– Niepokoi mnie sposób rozwiązywania problemów ekonomicznych przez polityków, czego objawem są właśnie problemy z węglem i energetyką. Politycy w swoich decyzjach nie zawsze biorą pod uwagę interes konsumenta i firm – dodał Grzegorz Maliszewski z Banku Millenium.

W Pulsie Gospodarki także m.in. o spadkach na światowych giełdach, udziale Polski w tworzeniu Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych oraz bieżącej sytuacji rosyjskiej gospodarki.  

Gospodarzem audycji była Sylwia Zadrożna.

REKLAMA

Polskie Radio 24/gm/mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej