Enea zrywa umowę z Bogdanką
Enea Wytwarzanie, spółka zależna koncernu energetycznego Enea, zerwała 15-letni kontrakt na dostawy węgla z lubelską Bogdanką. Jako uzasadnienie energetycy z wielkopolski podają zbyt wysokie ceny surowca. Całą sytuację skomentowali goście Pulsu Gospodarki.
2015-08-24, 11:50
Posłuchaj
Bogdanka, będąca prywatną kopalnią, argumentuje, że nie może sprzedawać węgla poniżej kosztów wydobycia, co robi wspomagana przez państwo Kompania Węglowa. Umowa na dostarczanie surowca dla spółki Enea została zawarta w roku 2010. Zaskoczenia zerwaniem kontraktu nie ukrywał prezes Bogdanki Zbigniew Stopa. Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan przyznała w Polskim Radiu 24, że nieustanna pomoc dla Śląska uderza w prywatne kopalnie, jak Bogdanka.

– Za wszystko zapłaci Bogdanka, jej inwestorzy, a także pracownicy i wiele innych. W sumie cały region poniesie straty. Są różne wersje przyczyn decyzji podjętej przez Eneę. Jeśli jednak komuś nie odpowiadają ceny surowców, to podejmuje się negocjacje i nie wypowiada się długoterminowego kontraktu. Argument cen węgla nie jest prawdziwy – stwierdziła ekspert.
Ministerstwo Skarbu Państwa wywiera nacisk na spółki energetyczne, aby złożyły się na fundusz pomocy dla nowej Kompanii Węglowej. Tomasz Kaczor z Banku Gospodarstwa Krajowego ocenił, że interwencje państwa szkodzą funkcjonowaniu prywatnych inwestorów.
REKLAMA
– Tam, gdzie ingeruje państwo, rynek nie będzie działał jak należy. Inwestorzy mogą działać zgodnie ze wszystkimi procedurami, ale muszą jednak liczyć się z cieniem państwa, który deformuje rynek – powiedział ekonomista.
– Niepokoi mnie sposób rozwiązywania problemów ekonomicznych przez polityków, czego objawem są właśnie problemy z węglem i energetyką. Politycy w swoich decyzjach nie zawsze biorą pod uwagę interes konsumenta i firm – dodał Grzegorz Maliszewski z Banku Millenium.
W Pulsie Gospodarki także m.in. o spadkach na światowych giełdach, udziale Polski w tworzeniu Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych oraz bieżącej sytuacji rosyjskiej gospodarki.
Gospodarzem audycji była Sylwia Zadrożna.
REKLAMA
Polskie Radio 24/gm/mr
REKLAMA