Rekordy na Wall Street

Amerykańska giełda odnotowuje rekordowe wyniki. We wtorek wskaźnik Dow Jones osiągnął najwyższy poziom w historii. O tym, skąd bierze się optymizm inwestorów na amerykańskim parkiecie, dyskutowali w Pulsie Gospodarki Bartek Godusławski (Puls Biznesu), Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek (Konfederacja Lewiatan) i były wiceminister finansów dr Cezary Mech.

2016-07-13, 11:12

Rekordy na Wall Street
Indeksy na nowojorskich giełdach kolejny dzień notowały solidne wzrosty. Dow Jones Industrial po raz pierwszy w tym roku przekroczył rekordowe poziomy z 2015 roku/fot.pixabay.com

Posłuchaj

13.07.16 Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek: „Do Stanów napływa kapitał. W momencie gdy mamy niestabilną sytuację to kapitał światowy zaczyna lokować się tam, gdzie wydaje mu się to najmniej ryzykowne”.
+
Dodaj do playlisty

Ekonomiści tłumaczą wzrosty na Wall Street kilkoma czynnikami. Wymieniają m.in. brytyjskie referendum dotyczące Brexitu czy pozytywne informacje z amerykańskiego rynku pracy sugerujące, że gospodarka Stanów Zjednoczonych ma się dobrze.

- Mam wrażenie, że może to być efekt ucieczki kapitału z londyńskiego City do Stanów. W czasach niepewności uchodzą one za bezpieczną przystań – podkreślił Bartek Godusławski. - Jeśli mam ryzykować z obligacjami czy walutami w Europie, to wolę kupić amerykańskie obligacje rządowe. Może na tym nie zarobię, ale przynajmniej nie stracę – zaznaczył. I dodał, że amerykańska waluta z pewnością się umocni.

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek podkreśliła z kolei, że wyniki amerykańskiej gospodarki systematycznie się poprawiają. – Do Stanów napływa kapitał. W momencie, gdy mamy niestabilną sytuację, to kapitał światowy zaczyna lokować się tam, gdzie wydaje mu się to najmniej ryzykowne – dodała.

Za przyczynę rekordów na giełdzie wskazała także nowe technologie. – Myślę, że to nowoczesne części gospodarki amerykańskiej powodują, że cała gospodarka ma się znacznie lepiej – podkreśliła. Starczewska-Krzysztoszek dodała, że dzięki nim zapotrzebowanie na pracę jest znacznie większe i jednocześnie towarzyszy temu konieczność inwestowania kapitału. - W sektorach związanych z informacją i komunikacją niezbędni są nie tylko ludzie o wysokich kwalifikacjach, ale także kapitał lokowany w nowe technologie, które przenoszą się na wszystkie inne sektory – wyjaśniła Starczewska-Krzysztoszek.

REKLAMA

Cezary Mech podkreślił z kolei, że ryzyko Brexitu i wpływu na rynku kapitałowe zostało „znacząco stonowane”.


Bartek Godusławskifot.PR24/MS Bartek Godusławski, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek i Cezary Mech/fot.PR24/MS

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Robert Lidke.

Polskie Radio 24/pr

REKLAMA

Data audycji: 13.07.16

Emisja audycji: 10:15

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej