Partnerstwo Wschodnie. Jakie korzyści daje uczestnikom programu?

Polski Instytut Spraw Międzynarodowych opublikował raport dotyczący wizji rozwoju Partnerstwa Wschodniego po 2020 roku. O dotychczasowych efektach programu i jego przyszłości w Polskim Radiu 24 mówili autorzy raportu Anna Dyner i Daniel Szeligowski z PISM.

2019-04-04, 21:00

Partnerstwo Wschodnie. Jakie korzyści daje uczestnikom programu?
zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay.com

Posłuchaj

04.04.19 Partnerstwo Wschodnie. Jakie korzyści daje uczestnikom programu?
+
Dodaj do playlisty

W tym roku Partnerstwo Wschodnie obchodzi swoje 10-lecie. Projekt obejmuje Armenię, Azerbejdżan, Białoruś, Gruzję, Mołdawię i Ukrainę. Powołanie tego unijnego programu zostało zainicjowane przez Polskę i Szwecję i miało na celu zbliżenie byłych państw Związku Radzieckiego z Unią Europejską.

- W tym czasie udało się dużo osiągnąć. Trzy państwa: Gruzja, Mołdawia i Ukraina podpisały umowy stowarzyszeniowe z Unią Europejską, zdecydowały się na podjęcie reform związanych z tymi umowami oraz na kroki zmierzające do pogłębienia integracji ze Wspólnotą. Armenia utkwiła w połowie drogi – podpisała dokument o rozszerzonej współpracy z Unią, ale ze względu na swoje położenie i relacje z Rosją oraz uzależnienie od tego państwa, nie zdecydowała się na podpisywanie klasycznych umów stowarzyszeniowych. Azerbejdżan natomiast nigdy nie myślał o poszerzaniu integracji ze Wspólnotą. Nie leży to w jego interesach i nie jest to celem jego polityki zagranicznej  - powiedziała w Polskim Radiu 24 Anna Dyner.

Jak zaznaczyła, Białoruś w ostatnim czasie "bardzo chciałaby wzmocnić relacje z Unią Europejską". - Obecnie jest negocjowany dokument, który ma dotyczyć pogłębionej współpracy. Choć pewnym kuriozum jest, że do tej pory niektóre wzajemne relacje między Unią a Białorusią regulowane są na bazie dokumentów podpisywanych jeszcze pomiędzy Europejską Wspólnotą Gospodarzą a Związkiem Radzieckim – dodała.

Daniel Szeligowski podkreślił, że Partnerstwo Wschodnie wsparło podpisywanie umów stowarzyszeniowych i przyczyniło się do zbliżenia ze Wspólnotą. - To był taki parasol polityczny, dzięki któremu te państwa zdecydowały się na zbliżenie z Unią Europejską – razem, jako sześć państw regionu. Unia Europejska wyciągnęła rękę do tych państw, zaoferowała pewne instrumenty. Ale tych reform czy też zmian, które były wymagane, Wspólnota nie mogła zrealizować za nie. Jest to zatem oferta, z której te państwa mogły skorzystać, ale nie musiały – zaznaczył gość PR24.

REKLAMA

- Myślę, że ci, którzy skorzystali, na pewno nie żałują. Ale nawet te państwa, które zdecydowały się tylko na częściowe otwarcie na Unię, już odniosły pewne korzyści gospodarcze. Unia jest dla nich dużym partnerem gospodarczym. Jest też ruch bezwizowy i współpraca na poziomie społecznym – podkreślił Daniel Szeligowski.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Piotr Pogorzelski.

Polskie Radio 24/bartos

REKLAMA

-----------------------------

Data emisji: 04.04.2019

Godzina emisji: 20.33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej