"Utrzymuje dobre relacje z niemal wszystkimi państwami". Dr Szymon Kardaś o obecności Rosji na Bliskim Wschodzie

- Rosja próbuje rozgrywać bliskowschodnią partię w taki sposób, by dla wszystkich partnerów być potencjalnie atrakcyjnym graczem. Takiej pozycji nie mają oczywiście Stany Zjednoczone. Rosjanie próbują to wykorzystywać - powiedział dr Szymon Kardaś z Ośrodka Studiów Wschodnich.

2020-01-09, 22:14

"Utrzymuje dobre relacje z niemal wszystkimi państwami". Dr Szymon Kardaś o obecności Rosji na Bliskim Wschodzie

Posłuchaj

Dr Agnieszka Legucka i dr Szymon Kardaś o obecności oraz interesach Rosji na Bliskim Wschodzie ("7 dni: Wschód")
+
Dodaj do playlisty

Wizyta u rosyjskich żołnierzy, a także rozmowa z syryjskim przywódcą Baszarem Al-Asadem. We wtorek prezydent Rosji Władimir Putin niespodziewanie przybył do Syrii. Wraz z Asadem wysłuchali również raportów wojskowych o sytuacji w różnych regionach kraju. Wizyta Putina przypadła na moment ogromnego napięcia między Iranem, czołowym syryjskim sojusznikiem, a Stanami Zjednoczonymi.

"Rosja chce pokazać, że można na nią liczyć"

Powiązany Artykuł

syriaputin1200.jpg
Marek Budzisz: Rosja chce być gwarantem stabilizacji na Bliskim Wschodzie

Dr Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych oceniła, że podróż Władimira Putina była przejawem i zaakcentowaniem rosyjskiej obecności na Bliskim Wschodzie. Podkreśliła, że w tym celu przerwał on hucznie obchodzone w cerkwi prawosławnej Święta Bożego Narodzenia.

- Chciał w ten sposób także pokazać, że Syria jest ważnym punktem na karcie polityki zagranicznej Rosji oraz, że jego kraj jest silnie obecny w tym rejonie Bliskiego Wschodu w perspektywie wycofywania się wojsk USA z północnej Syrii. Rosjanie idą krok dalej i pokazują, że jeśli ktoś chce na kogoś liczyć, to warto liczyć na stronę rosyjską, a nie amerykańską. Z perspektywy Moskwy ukazywana jest ona jako destabilizator Bliskiego wschodu, ale również sceny międzynarodowej – wskazała ekspert.

Obecność na Bliskim Wschodzie elementem realizacji globalnej polityki

Dr Szymon Kardaś zaznaczył, że wzmacnianie rosyjskiej obecności na Bliskim Wschodzie ma służyć realizacji celów, które Rosja stawia sobie w globalnej polityce. Wzmacniając swoją rolę w takim regionie jak Bliski Wschód, uchodzący za jeden z najbardziej newralgicznych i strategicznych na świecie, Rosjanie wysyłają sygnał, że mogą być bardzo ważnym partnerem w kwestii rozwiązywania kluczowych problemów, które dotyczą tej części świata.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

mid-epa08110527 kopia 1200.jpg
Grzegorz Kuczyński: Solejmani był łącznikiem między Teheranem a Rosją

- Drugą stroną tej aktywności państwa rosyjskiego jest to, ze bardzo wiele motywacji przyświecających działaniom rosyjskim ma charakter wewnątrzpolityczny. Chodzi o wzmocnienie legitymacji reżimu, który Władimir Putin od 20 lat konsekwentnie buduje w Rosji - wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.

Atrakcyjny gracz?

Mówiąc o obecności Rosji na Bliskim Wschodzie warto również zwrócić uwagę na to, że państwo to utrzymuje dobre lub co najmniej poprawne relacje z niemal wszystkimi graczami, którzy liczą się w tym regionie.

- To dość szczególna sytuacja, że Rosja próbuje rozgrywać bliskowschodnią partię w taki sposób, by dla wszystkich partnerów być potencjalnie atrakcyjnym graczem. Takiej pozycji nie mają oczywiście Stany Zjednoczone. Rosjanie próbują to wykorzystywać i bilans pod tym względem wypada dla nich całkiem przyzwoicie - dodał dr Szymon Kardaś.

***

Audycja: "7 dni: Wschód"
Prowadzący: Bogumił Husejnow
Gość: dr Agnieszka Legucka i dr Szymon Kardaś 
Data emisji: 09.01.20 
Godzina emisji: 20.33

REKLAMA

PAP/Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej