Debata Poranka: nowy przewodniczący Parlamentu Europejskiego
Włoch Antonio Tajani jest nowym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Kandydat chadeków, największej grupy politycznej, został wybrany w czwartej, ostatniej turze głosowania Pokonał w niej swojego rodaka, kandydata socjalistów Gianniego Pittellę. Wybór komentowali w Debacie Poranka Ryszard Czarnecki (wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego), dr Bartosz Rydliński (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) i Krzysztof Kokoszczyński (Euractiv.pl).
2017-01-18, 10:31
Posłuchaj
Ryszard Czarnecki podkreślał, że wysoko ceni Antonio Tajaniego jako człowieka kompromisu. – Jako polityk nigdy nie atakował Polski, a wiemy, że w Europejskiej Partii Ludowej to zdarzało się często – mówił. Dodał, że jest on również człowiekiem wierzącym i ideologicznym, który stara się szukać tego, co łączy. Gość ocenił, że Tajani na pewno przyjedzie do Polaki w perspektywie kilku tygodni. – Uważam, że to człowiek, który będzie nie tylko gadał, ale też słuchał i starał się szukać pozytywów, nie będzie sędzią, oskarżycielem wobec naszego kraju – wskazywał. Czarnecki wyjaśniał także, że zmniejszyły się obecnie szanse na wybór Donalda Tuska na drugą kadencję, jako przewodniczącego Rady Europejskiej. – Trzy najważniejsze stanowiska w Unii mają chadecy. Prawdopodobnie będą zmuszeni do oddania trzeciego, a najłatwiej dokonać zmiany w Radzie.
Zdaniem Rydlińskiego, cztery tury głosowania pokazują, że socjaliści chcieli powalczyć. – Wiemy, że chadecy i socjaliści dzielą się stanowiskami co kadencję. Socjaliści doszli do wniosku, że skoro tak dużo chadeków jest w Radzie, Parlamencie i Komisji Europejskiej, to należy powalczyć o to stanowisko – tłumaczył.
Kokoszczyński mówił, że wybór przewodniczącego poprzez porozumienie poszczególnych partii, wskazuje na odejście od demokratycznych korzeni Parlamentu. – Teraz wraca do ustalania pewnych rzeczy ponad głowami szeregowych posłów, czy wyborców. Zaczynamy mieć dużo większą konkurencję między ludowcami a socjaldemokratami – tłumaczył.
Dodał, że odejście Schulza jest negatywne, bo ten polityk dążył do zwiększenia roli Parlamentu. – Tajani nie jest taką postacią, nie jawi się jako człowiek z tak silną potrzebą zwiększania władzy i roli. Nie ma charyzmy, będzie człowiekiem status quo – ocenił.
REKLAMA
Rydliński podkreślił, że trzeba zacząć dyskusję o tym, jakiej Europy chcemy. – Jesteśmy w przededniu poważnej dyskusji na temat reformy europejskiej. Kluczowe będą wybory do europarlamentu w 2019, kiedy wiele państw będzie chciało podzielić miejsca brytyjskie – podsumował.
W rozmowie także o przemówieniu Theresy May, premier Wielkiej Brytanii na temat Brexitu.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Świątek.
REKLAMA
Polskie Radio 24/ip
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 18.01.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 9:15
REKLAMA