Sejm odrzucił wnioski o odwołanie Beaty Szydło i Elżbiety Rafalskiej
Sejm odrzucił w głosowaniu wnioski Platformy Obywatelskiej o wotum nieufności wobec wicepremier Beaty Szydło oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. Głos w tej sprawie zabrał m.in. premier Mateusz Morawiecki. O wystąpieniu szefa rządu i sejmowej debacie rozmawiali Goście Polskiego Radia 24 Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego i Marcin Fijołek z tygodnika "Sieci".
2018-06-06, 19:43
Posłuchaj
Opozycja domagała się odwołania wicepremier oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Zarzucano Beacie Szydło i Elżbiecie Rafalskiej m.in. brak interwencji w sprawie protestu opiekunów osób niepełnosprawnych. - Nie uda wam się odwołać ani wicepremier Beaty Szydło ani minister Elżbiety Rafalskiej - mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Jego słowa, dotyczące polityki społecznej rządu PO-PSL, spotkały się z krytyką ze strony obecnych na sali posłów Platformy Obywatelskiej.
- Jest to nieco rytualny, teatralny spór pomiędzy opozycja a rządzącymi. Premier musi bronić swoich ministrów, nawet gdyby byli słabi. Widzimy natomiast ewolucję szefa rządu, który przestaje być "człowiekiem excela" - komentował na antenie Polskiego Radia 24 Marcin Fijołek.
- Wystąpienia premiera Morawieckiego są coraz bardziej polityczne. Mam pewną wątpliwość czy są one wiarygodne dla wyborców. Premier ma chyba świadomość, że jego wizerunek nie do końca pasuje do tego co mówi. Bankier, który zarobił pieniądze w sektorze publicznym jest twarzą społeczną rządu. Myślę, jednak że Mateusz Morawiecki radzi sobie z tym coraz lepiej - ocenił z kolei Piotr Trudnowski.
Goście Polskiego Radia 24 zwrócili uwagę na nieefektywność instytucji wotum nieufności, która prowadzi jedynie do przepychanek w Sejmie.
- Opozycja nie mogła liczyć na żaden efekt głosowania. Argumenty na rzecz odwołania ministrów były dość słabe. Być może gdyby protest opiekunów niepełnosprawnych osób w Sejmie nadal trwał, dynamika sejmowej dyskusji byłaby zupełnie inna. Sensowniejszym rozwiązaniem byłoby np. przesłuchanie ministra przez opozycję i zorganizowanie merytorycznej debaty publicznej - wskazywał Fijołek.
W opinii Trudnowskiego, wniosek o wotum to celna zagrywka opozycji. - Nie bez przyczyny, w kuluarach mówi się o tym, aby Beata Szydło przeniosła się do Parlamentu Europejskiego. Śmiem wątpić, aby był to awans polityczny, dla kogoś, kto sprawował funkcje szefa rządu - stwierdził ekspert.
- Natomiast, jeśli chodzi o minister Elżbietę Rafalską, byłoby dużym sukcesem, gdyby udało się ją odwołać lub zaszkodzić jej wizerunkowi. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej wychodziła ze wszystkich spotkań obronną ręką i wciąż ma szansę być strategiczną rezerwą, którą Prawo i Sprawiedliwość będzie mogło wykorzystać w przyszłości - ocenił Trudnowski.
Więcej w całej audycji.
Debatę Dnia prowadził Mateusz Maranowski.
PR24/PJ
___________________
Godzina audycji: 18:06
Data emisji: 06.06.18
REKLAMA
REKLAMA