M. Król: wyrok ws. P. Najsztuba pokazuje problem z wymiarem sprawiedliwości
- Nadal nie potrafię sobie wyobrazić jak 77-letnia staruszka mogła gwałtownie wtargnąć na jezdnię i to w miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 40 km/h - powiedział publicysta Marek Król, komentując wyrok sądu ws. Piotra Najsztuba. Gościem "Debaty Dnia" był też dziennikarz Adam Buła.
2019-11-18, 19:30
Posłuchaj
Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Piotra Najsztuba i utrzymał tym samym w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Piasecznie ws. wypadku, który spowodował w październiku 2017 roku. Dziennikarz potrącił wtedy przechodzącą przez pasy 77-letnią kobietę.
Powiązany Artykuł
Piotr Najsztub nie odpowie za potrącenie 77-latki. Dziennikarz uniewinniony
- Piotr Najsztub prowadził, chociaż nie miał prawa jazdy. Pierwszy wniosek, który przychodzi do głowy, jest taki, że jeśli nie mam prawa jazdy, to nie mam prawa prowadzić samochodu - wskazywał w PR24 Marek Król.
- Wyrok ws. Najsztuba nie daje dobrego przykładu młodym kierowcom. Szczególnie tym, którzy ścigają się na drogach i mordują na nich ludzi - alarmował.
Drugi gość PR24 podkreślił, że "przykład Najsztuba pokazuje jak w soczewce, jaki mamy nadal problem z wymiarem sprawiedliwości". - Być może nazwisko robi swoje - zastanawiał się.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Czy zmiany dotyczące praw pieszych na pasach są potrzebne?
Pierwszeństwo dla pieszych jeszcze przed wejściem na pasy
Adam Buła zwracał uwagę na to, że w Senacie poprzedniej kadencji utknął przepis, na temat którego toczy się ostatnio bardzo ożywiona dyskusja. - W ostatnich tygodniach widzieliśmy jak wariaci drogowi przejeżdżają na pasach dzieci. Projekt bezwzględnego pierwszeństwa dla pieszych mówi, że nie tylko, gdy pieszy jest na przejściu, ale także wtedy, gdy chce przejść, to kierowca musi uważać. Wtedy zniknie element argumentacji, że pieszy nie zachował ostrożności - uzasadnił.
W 2015 r. wniosek o odrzucenie w Senacie projektu ustawy dającego pieszym pierwszeństwo jeszcze przed wejściem na pasy złożył polityk Koalicji Obywatelskiej Aleksander Pociej. Ustawa upadła w Senacie, a senatora skrytykowała część dziennikarzy, urbanistów, aktywistów i specjalistów od drogownictwa. Do ustawodawstwa lepiej chroniącego pieszych próbowali wracać później mi.in. rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar i europoseł PiS Janusz Wojciechowski.
- Mamy bałagan w prawie. Mamy złą linię orzecznictwa. Do tego dochodzi fakt, że ws. Najsztuba chodzi o celebrytę kojarzonego ze stroną opozycyjną, więc mamy nakładkę polityczną, że kasta broni swoich - dodał gość PR24.
Goście Polskiego Radia 24 dyskutowali również m.in. o kontrowersjach wokół zniesienia 30-krotności składek ZUS i jutrzejszym exposé premiera Mateusza Morawieckiego.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Polskie Radio 24 / kstar
* * *
Audycja: "Debata Dnia"
Prowadzący: Joanna Miziołek
Gość: Adam Buła (Agencja Informacyjna Press), Marek Król (Sieci)
REKLAMA
Data emisji: 18.11.2019
Godzina: 18:06
REKLAMA