"Klasa średnia w tym programie została zdefiniowana". Publicyści o Polskim Ładzie

- Gdybyśmy poprosili dwóch ekspertów o zdefiniowanie klasy średniej, zwłaszcza w Polsce, to byśmy usłyszeli trzy odpowiedzi - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Tomasz Żółciak, dziennikarz "Dziennika Gazeta Prawna". Z kolei publicysta Miłosz Lodowski mówił, że "patrząc na rzeczywistość pandemiczną, to w Polsce do klasy średniej zalicza się 2 proc. społeczeństwa".

2021-05-14, 19:46

Powiązany Artykuł

polski ład mateusz morawiecki 1200 free tt.jpg

Tomasz Żółciak tłumaczył, że od momentu ukazania się Polskiego Ładu w politykach Zjednoczonej Prawicy widzi pewne "lawirowanie dotyczące tego, kto zalicza się do klasy średniej, a kto nie".

- Wszystko zależy od tego, jakie przyjmiemy kryteria. Zazwyczaj taka pada odpowiedź. Czy to będzie kwestia przekonania, czy ja należę do takiej klasy, czy nie. Czy to jest kwestia ekonomiczna, czy kwestia potencjału finansowego całego gospodarstwa domowego. Zdolność do konsumpcji tzw. koszyków zakupowych - wyliczał publicysta DGP.

Jego zdaniem, gdyby poproszono dwóch ekspertów o zdefiniowanie klasy średniej w Polsce, to byśmy usłyszeli trzy odpowiedzi. - Na potrzeby Polskiego Ładu można uznać, że ta klasa średnia jakoś została zdefiniowana. Mówi się, że te zmiany mają być neutralne właśnie dla klasy średniej, czyli dla zarabiających pomiędzy 6 a 10,5 tys. złotych brutto - ocenił.

Powiązany Artykuł

Cel programu

Z kolei Miłosz Lodowski tłumaczył, że jego zdaniem "klasa średnia to jest grupa, która ma na tyle ustabilizowaną pozycję finansowo-społeczną, że ma możliwości, zasoby, by się rozwijać i ewentualne ruchy w przestrzeni okołobiznesowej jej nie krzywdzą". - Patrząc na rzeczywistość pandemiczną, to w Polsce do klasy średniej przynależy może 2 proc. społeczeństwa - ocenił.

REKLAMA

Publicysta zastanawiał się między innymi, czy celem Polskiego Ładu jest wsparcie rodzin, czy stworzenie klasy średniej.

- Jeśli Polski Ład ma zbudować klasę średnią, to patrzymy, czy ten program powoduje akumulację kapitału u osób, które go namnażają, czy to pobudza efektywność w zarządzaniu pieniądzem, migrację pieniądza w społeczeństwie, czy zmusza do reinwestowania. Tu pewne zaczątki w tym programie widzę - ocenił.

Więcej w nagraniu.