Pietryga: Łukaszenka przeniósł migrantów i rozpoczął nocne nękanie funkcjonariuszy na granicy
- Jeżeli gra Aleksandra Łukaszenki utrzyma się do wiosny, to białoruski przywódca przejdzie do silniejszego naporu na polską granicę - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Pietryga z "Rzeczpospolitej". Gościem audycji był też Robert Knap TVP Info.
2021-11-23, 19:20
Goście Debaty Dnia w PR24 rozmawiali o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem Tomasza Pietrygi, konflikt nie wygaśnie szybko, a Aleksander Łukaszenka nie po to uruchomił machinę wojny hybrydowej, by po kilku tygodniach spór zakończyć. Raczej przeszedł do stosowania innej taktyki.
- Jej użycie z kolei, z jednej strony wymusiło odpowiednie zabezpieczenie granicy i zapewnienie jej jeszcze większej szczelności, ale z drugiej strony nastąpiło też zmęczenie ludzi koczujących na granicy. Łukaszenka był więc zmuszony, by tych ludzi przenieść w inne miejsce, rozpoczął tymczasem nocne nękanie straży granicznej - podkreślił Tomasz Pietryga.
Powiązany Artykuł
"Ważne jest zbudowanie sojuszu zachodniego świata". Żółciak o możliwości militarnego konfliktu na Ukrainie
"Próba wywarcia presji na Polskę"
Rzecznik Straży Granicznej, podporucznik Anna Michalska powiedziała, że w nocy doszło do próby siłowego przejścia przez granicę na odcinku ochranianym przez funkcjonariuszy z placówki Straży Granicznej w Białowieży. Pięćdziesięcioosobowa grupa zebrała się około 21.00 w pobliżu granicy i przygotowywała do nielegalnego jej przekroczenia. 18 osób forsowało granicę siłowo, rzucały kamieniami, kładły kładkę i różnego rodzaju drabiny. Po stronie białoruskiej zostały też użyte granaty hukowe.
Robert Knap TVP Info podkreślił z kolei, że dopóki nie wiemy, dlaczego mamy do czynienia z tak dużą presją migracyjną, czym kieruje przywódca Białorusi, a może i sam prezydent Rosji, to nie będziemy mogli odpowiedzieć sobie na pytanie, jak sytuacja na polsko-białoruskim pograniczu będzie się rozwijać i ile potrwa.
REKLAMA
- Po pierwsze, mamy do czynienia z próbą ze strony samego Łukaszenki wywarcia presji na Polskę w szczególności, bo to ona jest głównym krajem, który udziela schronienia opozycji białoruskiej i jest inicjatorem sankcji wobec reżimu w Mińsku. Po drugie, mamy do czynienia z wywieraniem presji na czynniki w Unii Europejskiej po to, by zacząć rozmawiać z przywódcą Białorusi - mówił Robert Knap.
Posłuchaj
***
Audycja: "Debata Dnia"
REKLAMA
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Tomasz Pietryga z "Rzeczpospolitej" i Robert Knap TVP Info
Data emisji: 23.11.2021
Godzina: 18:06
REKLAMA
REKLAMA