Nowelizacja ustawy medialnej. Maciejewski: media są głównym elementem wojny hybrydowej
- Niechęć do TVN-u nie anuluje argumentów przeciwko temu, żeby jakiekolwiek państwo spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego miało więcej niż 50 proc. udziałów w mediach. Zwłaszcza że dzisiaj, w oficjalnych doktrynach militarnych, media są bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym elementem wojny hybrydowej - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Maciejewski z tygodnika "Sieci". Gościem audycji był także Michał Płociński z "Rzeczpospolitej".
2021-12-20, 20:29
W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Projekt zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to między innymi stacji TVN, która należy do amerykańskiego koncernu Discovery. Sejm przyjął nowe prawo w sierpniu. We wrześniu ustawa została odrzucona przez Senat. Teraz posłowie odrzucili decyzję senatorów, w związku z czym ustawa trafiła do prezydenta. Andrzej Duda może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Uchwalenie ustawy wywołało protesty z udziałem polityków opozycji. W Polskim Radiu 24 sprawę komentowali Michał Płociński i Jakub Maciejewski.
Michał Płociński z "Rzeczpospolitej" stwierdził, że protesty mają charakter mobilizacyjny zarówno dla opozycji, jak i dla partii rządzącej. Z jednej strony - mówił - opozycja "pokazuje siłę i że warto wyjść na ulicę", a z drugiej strony PiS potrafi "takimi protestami grać" obśmiewając je i pokazując zagrożenie ze strony opozycji.
- Jak ktoś wczoraj uważnie przeglądał media społecznościowe, to widział bardzo duże wzmożenie po obu stronach. Im większe protesty, tym większa mobilizacja. I mam wrażenie, że politykom chodzi wyłącznie o to, że nawet dla opozycji - paradoksalnie - byłoby to dobre, gdyby taka ustawa, no dosyć zamordystyczna, weszła w życie i gdyby TVN miał problemy, bo wtedy by wreszcie opozycja udowodniła, że w Polsce jest dyktatura - mówił Michał Płociński.
Jakub Maciejewski z "Sieci" mówił z kolei, że w sprawie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji należy rozgraniczyć dwie rzeczy: interesy polityczne z jednej strony i kondycję państwa z drugiej strony. Jak wyjaśnił polityczna niechęć do stacji TVN ze strony konserwatywnych publicystów czy prawicowych polityków nie obniża wartości argumentów natury merytorycznej.
REKLAMA
- Argumentów przeciwko temu, żeby jakiekolwiek państwo spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego miało więcej niż 50 proc. udziałów w mediach. Zwłaszcza że dzisiaj, w oficjalnych doktrynach militarnych, media są bardzo ważnym, jeśli nie najważniejszym elementem wojny hybrydowej. Więc to jest całkiem naturalne zjawisko - mówił Jakub Maciejewski.
Powiązany Artykuł
Nowelizacja ustawy medialnej. Sprawdź, czego dotyczą przyjęte przepisy
- "Walczymy". Janusz Palikot broni TVN i atakuje... Polsat
- Terlecki uspokaja: ustawa medialna nie jest wymierzona w żadną stację telewizyjną
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Debata dnia"
Prowadzi: Joanna Miziołek
Goście: Michał Płociński ("Rzeczpospolita"), Jakub Maciejewski ("Sieci)
Data emisji: 20.12.2021
Godzina emisji: 18.06
REKLAMA
IAR/PR24/jmo
REKLAMA