Rezolucja PE ws. Rosji. Ziemiec: obawiam się, że dla samej Moskwy nic ona nie znaczy
- Gdyby PE podjął rezolucje ws. dozbrojenia Ukrainy to miałoby znacznie większy wymiar symboliczny, także dla samych Ukraińców - mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Ziemiec (TVP). Gościem "Debaty dnia" był również Krzysztof Wołodźko (publicysta, "Gazeta Polska").
2022-11-23, 19:53
Parlament Europejski przegłosował uznanie Rosji za państwowego sponsora terroryzmu. Wstępne porozumienie w tej sprawie zawarły wcześniej różne grupy polityczne. W rezolucji znalazł się również zapis o wybuchu rakiety w Przewodowie.
Komentując ten dokument, Krzysztof Ziemiec przypomniał, że rezolucje Europarlamentu nie mają żadnej mocy prawnej. - One są symboliczne, one są ważne, szczególnie jeśli spojrzymy na społeczeństwa zachodnie, w których obawy przed zagrożeniem ze strony Rosji są znacznie mniejsze niż nasze, tu na wschodzie. (...) Boję się, że nic to nie znaczy dla samej Moskwy; nic to nie zmieni - przyznał.
Jak dodał publicysta świadczy o tym TVP choćby dzisiejszy zmasowany atak na Ukrainę, grad pocisków, które spadł na kraj.
Zmiana retoryki?
Z kolei Krzysztof Wołodźko stwierdził, że ta rezolucja jest o tyle ważna, że "wskazuje na pewien zmieniający się trend". - Widać, jaka część europejskich elit sytuujących się zdecydowanie na lewo sympatyzowała z Rosją, nie chciała z nią zadzierać. (...) Ta rezolucja pokazuje, że jednak europejskie "elity" w jakieś mierze reflektują się - dodał.
REKLAMA
Więcej nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: Debata Dnia
Prowadzący: Krzysztof Światek
Goście: Krzysztof Ziemiec (TVP), Krzysztof Wołodźko (publicysta, "Gazeta Polska")
Data emisji: 23.11.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 18.06
kmp
REKLAMA