Ukraina-UE. Lipski: decyzja o szczególnym znaczeniu w momencie trwającej wojny

Parlament Europejski wezwał przywódców unijnych, by na trwającym posiedzeniu Rady nadali Ukrainie i Mołdawii status kandydata do Unii Europejskiej.

Europosłowie zaznaczyli, że na taki sam status zasługuje po spełnieniu dodatkowych warunków również Gruzja. Rezolucja w tej sprawie uzyskała miażdżącą większość głosów, poparły ją wszystkie większe grupy polityczne - zarówno lewicowe, jak i konserwatywne.

Kwestia Mołdawii

Jako pierwszy do tematu odniósł się Jędrzej Lipski. - Jeżeli rzeczywiście dojdzie do przyznania Ukrainie statusu państwa oczekującego na przyjęcie do Unii Europejskiej, to jest to duży przełom. Zdecydowanym przełomem byłoby, gdyby również Mołdawia i Gruzja otrzymały taki sam status. Stałyby się de facto państwami wkraczającymi na drogę rozmów akcesyjnych do UE - ocenił.  

Jak zaznaczył, taka decyzja PE to ukoronowanie Ukrainy za to, że walczy nie tylko o swoją niepodległość. - Walczy również o status quo obecnej Europy Zachodniej - dodał. 

Z kolei Tomasz Pietryga stwierdził, że tak naprawdę to, czy Ukraina ma realną szansę na członkostwo we wspólnocie unijnej, zależy przede wszystkim od obecnego zaangażowania Europy w pomocy w walce z rosyjskim najeźdźcą.

- Europa musi maksymalnie wspierać Ukrainę wojskowo i militarnie. Jeżeli nie zostanie to zrealizowane, to członkostwo (Ukrainy w UE - red.) pozostanie pustą deklaracją. Jeżeli Ukraina militarnie sobie nie poradzi, to nie będzie wolnej Ukrainy w Unii Europejskiej - stwierdził.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Publicyści o statusem Ukrainy jako kandydata do UE ("Debata dnia") 47:08

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: Debata poranka

Prowadził: Adrian Stankowski 

Goście: Tomasz Pietryga ("Rzeczpospolita"), Jędrzej Lipski ("Dziennik Zachodni")

Data emisji: 23.06.2022

Godzina emisji: 18.06

kmp