Obraz dzieci w filmie „Plac zabaw” Bartosza Kowalskiego
„Plac zabaw” to opowieść o dniu z życia dwunastolatków, którzy dopuszczają się okrutnej zbrodni wobec trzyletniego dziecka. Podobna historia, w której sprawcami byli dziesięciolatkowie, a ofiarą dwulatek, zdarzyła się w roku 1993 w Anglii. Reżyser „Placu zabaw” umieścił akcję w małym polskim mieście. O filmie rozmawiali w audycji Trendy Kultury Konrad Zarębski (krytyk filmowy) i Maria Zapolska-Downar (psycholog).
2016-12-01, 09:03
Posłuchaj
Konrad Zarębski podkreślał, że film Kowalskiego jest bardzo dokumentalny. – Od pierwszej sceny narasta agresja. Widzimy świat takim, jakim go znamy i w tym świecie dochodzi nagle do gwałtownego ataku przemocy – mówił.
Maria Zapolska-Downar wyjaśniała, że obraz jest szokujący, ponieważ jako widzowie „wchodzimy do tego świata i jesteśmy świadkami przemocy”. – Możemy mieć syndrom stresu pourazowego, po doświadczeniu sytuacji ekstremalnej – wskazywała. Tłumaczyła, że bohaterowie filmu symbolicznie walczą o przetrwanie, „bo nie mają życia”. – Więc dlatego to życie odbierają. To, co jest nowe i wstrząsające to to, że dzieci zabijają dzieci.
Jak zaznaczył Zarębski, jest zwolennikiem „Placu Zabaw”, ze względu na jego możliwy wpływ na społeczeństwo. –Dopuszczamy przemoc w naszym życiu codziennym, wiec być może potrzebny jest taki mocny akcent, żeby obudzić nas z tego dążenia - dodał krytyk.
W programie zaprezentowano także wypowiedzi reżysera, Bartosza Kowalskiego oraz fragmenty dźwiękowe filmu.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Joanna Sławińska.
Polskie Radio 24/ip
Trendy Kultury w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
___________________
Data emisji: 30.11.2016
Godzina emisji: 23:12
REKLAMA
REKLAMA