"Można było tego uniknąć". Bogusław Liberadzki o sprawie kopalni Turów
- Dlaczego pozwoliliśmy na to, żeby sprawa aż tak narosła? Można było wcześniej zaproponować Czechom rekompensatę lub wspólny fundusz. Niepotrzebnie naraziliśmy naszą reputację. Obstaję przy swoim stanowisku, że zaniedbanie powstało po stronie polskiej - mówił w Polskim Radiu 24 europoseł Lewicy Bogusław Liberadzki, odnosząc się do sprawy elektrowni Turów.
2021-06-01, 08:30
21 maja, po skardze czeskich władz, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał, by w Turowie wstrzymano wydobycie. Czechy uważają, że kopalnia ta ma negatywny wpływ na środowisko w obszarze przygranicznym, że obniżył się poziom wód gruntowych.
Powiązany Artykuł

"Zespoły negocjacyjne obu stron cały czas pracują". Fogiel o sprawie kopalni Turów
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 sprawa kopalni Turów posiada aspekt prawy i realny. - Trudno było sobie wyobrazić, że Polska gwałtownie zamknie kopalnię i elektrownię. To byłoby szkodliwe dla naszego strategicznego interesu. Natomiast wyjaśnienia wymaga, jak doszło do tej sytuacji. Kto, kiedy, w jaki sposób i dlaczego ją zaniedbał? Istnieją przecież kopalnie po stronie niemieckiej i czeskiej. Kiedyś zaniedbaliśmy podniesienie argumentów, że tamtejsze kopalnie też powodują straty dla środowiska. Najpewniej też zlekceważyliśmy skargę do TSUE - powiedział europoseł Lewicy.
Bogusław Liberadzki tłumaczył, że Czesi dostrzegli, iż można wykorzystać tę sytuację. - Dlaczego pozwoliliśmy na to, żeby aż tak narosła? Można było wcześniej zaproponować rekompensatę lub wspólny fundusz. Tymczasem doszliśmy do samego końca procesu sądowego. Można było tego uniknąć. Niepotrzebnie naraziliśmy naszą reputację. Było wiele okazji, by sprawę podnieść. Obstaję przy swoim stanowisku, że zaniedbanie powstało po stronie polskiej. Swego rodzaju beztroska. Dodatkowo od wielu miesięcy nie mamy ambasadora w Pradze, istnieje przekonanie, że coś zawiodło - mówił Liberadzki. Dodał, że należy doprowadzić do tego, by wniosek z TSUE jak najszybciej został wycofany, bo każdy dzień to straty finansowe i dodatkowe kary.
Posłuchaj
REKLAMA
Zgodnie z zawartym z Pragą porozumieniem Polska miałaby zapłacić czeskim gminom 40-45 mln euro, czyli ponad 200 mln zł, jako rekompensatę za szkody wywołane przez polską kopalnię.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"
Prowadzi: Dorota Kania
Gość: Bogusław Liberadzki (europoseł Nowej Lewicy)
Data emisji: 1.06.2021
Godzina emisji: 07.35
PR24
REKLAMA
REKLAMA