Poseł PSL przestrzega przed bronią jądrową w Polsce. "Podnosi potencjał obronny, ale też ryzyka"

2025-03-13, 07:55

- Skutki używania broni jądrowej znamy tylko z czasów II wojny światowej, gdy jej siła rażenia była mniejsza. Trzeba mieć świadomość odpowiedzialności przy jej zastosowaniu. Działa odstraszająco, ale w przypadku rozpętania konfliktu nuklearnego nie będzie wygranych - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PSL Adam Dziedzic, członek sejmowej komisji spraw zagranicznych. 

Prezydent Andrzej Duda wezwał Stany Zjednoczone do rozmieszczenia w Polsce broni nuklearnej. W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" prezydent wyjaśnił, że miałoby to odstraszyć Rosję przed ewentualną agresją.

  • Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w czwartek (13.03) o godz. 7:07 był Adam Dziedzic.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 należy ostrożnie podchodzić do tego tematu. - Broń nuklearna podniesie potencjał obronny Polski, ale też ryzyko. Dziś tylko Francja, jako jedyny kraj w Europie, dysponuje własną bronią nuklearną. Proponuje przy tym rozszerzenie parasola nuklearnego. Wymaga to jednak olbrzymich przygotowań. W dłuższej perspektywie można pomyśleć o rozmieszczeniu broni nuklearnej w Polsce, teraz najważniejsze jest zakończenie wojny w Ukrainie. Na dziś, przy dość dużej niestabilności administracji prezydenta Donalda Trumpa, zwiększylibyśmy ryzyka - powiedział Adam Dziedzic.


Posłuchaj

Adam Dziedzic gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 16:31
+
Dodaj do playlisty

- Nie czekałbym absolutnie z dozbrajaniem Polski. Podnoszeniem gotowości bojowej, liczebności wojsk i sojuszy europejskich - dodał. 

O rozmieszczeniu broni jądrowej w Polsce Andrzej Duda rozmawiał ze specjalnym wysłannikiem amerykańskiego prezydenta do Ukrainy i do Rosji, Keithem Kelloggiem. Przypomniał, że Władimir Putin w 2023 roku ogłosił przeniesienie taktycznej broni jądrowej do Białorusi, sojusznika Moskwy w wojnie przeciwko Ukrainie.     

REKLAMA

- Przy konflikcie, który mamy bezpośrednio przy granicy, problem zastosowania broni nuklearnej wiąże się z olbrzymimi stratami, skażeniami. Trzeba mieć świadomość, że staniemy się bezpośrednim celem ataku. To zupełnie coś innego niż działania konwencjonalne. Skutki używania broni atomowej znamy tylko z czasów II wojny światowej, gdy jej siła rażenia była mniejsza. Trzeba mieć świadomość odpowiedzialności przy zastosowaniu takiej broni. Działa odstraszająco, ale w przypadku rozpętania konfliktu nuklearnego nie będzie wygranych - tłumaczył Dziedzic.

Jako alternatywę dla rozmieszczenia amerykańskiej broni jądrowej Andrzej Duda wskazał na propozycję prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który zaproponował rozszerzenie "parasola nuklearnego" Francji na europejskich sojuszników.       

Źródło: Polskie Radio 24/jt/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej