"Niech Niemcy udowodnią, że są mocarstwem moralnym". Jarosław Sellin o reparacjach
- Niemcy wierzą, że są mocarstwem moralnym, które przepracowało swoją przeszłość, i oczekują od innych tego samego, często pouczają inne narody. Niech udowodnią, że są takim mocarstwem i rozwiążą problem reparacji dla Polski. Poprosimy o prawne dowody, że sprawa jest zamknięta - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Polskie MSZ skierowało do władz niemieckich notę dotyczącą reparacji wojennych.
2022-10-05, 08:20
We wtorek szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock spotkała się w Warszawie z polskim ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rauem. Tego samego dnia Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną w sprawie reparacji wojennych, która została przekazana MSZ Niemiec. Dotyczy ona prawnego i materialnego uregulowania kwestii następstw agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945.
Reparacje. "Niemcy budują barykadę"
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że spodziewa się rozpoczęcia procesu w relacjach polsko-niemieckich. - Zaszłości z przeszłości powinny być naprawione. W obopólnym interesie jest, żebyśmy byli dobrymi sojusznikami. Rzeczy, które psują relacje, trzeba naprawiać. Nie było odszkodowań dla najbardziej pokrzywdzonego podczas II wojny światowej państwa. Niemcy muszą to zrozumieć i uznać. Na razie budują barykadę, jak pokreślił to prezes PiS Jarosław Kaczyński, ale będziemy ją zdobywać. Prędzej czy później rządzący Niemcami zrozumieją, że jest to problem do rozwiązania - powiedział Jarosław Sellin.
Jego zdaniem z reparacjami nie należy mieszać restytucji dóbr kultury. - Proces trwa i jest skuteczny. W ostatnich sześciu latach odzyskaliśmy z Niemiec 485 pojedynczych zabytków. Skala [strat] jest jednak znacznie większa. Straciliśmy ponad 500 tys. ruchomych dzieł sztuki. Już kilka lat temu próbowaliśmy z niemiecką minister ds. kultury wydać apel do Niemców, by przejrzeli swoje prywatne zbiory i w razie wątpliwości poprosili o badania dotyczące ich pochodzenia. Będziemy do tego tematu wracać - tłumaczył wiceminister kultury.
- Rabunek był systemowy. W 1939 roku Niemcy posiadali listy obiektów, które warto wywieźć z Polski. Był też rabunek prywatny - dodał.
REKLAMA
"Publikacja z Trybuny Ludu nie jest żadnym dokumentem prawnym"
Jarosław Sellin przypomniał, że Niemcy wypłaciły odszkodowania wojenne ponad 70 krajom. Niekiedy ten proces nadal trwa.
- Nikt nie stawia zarzutów, że psuje to stosunki między Niemcami i tymi państwami. Dopominamy się, żeby Polska była tak samo potraktowana. Skala zniszczeń w Polsce jest największa spośród wszystkich krajów, które ucierpiały podczas II wojny światowej - przypomniał wiceminister.
- Niemcy wierzą, że są mocarstwem moralnym, które przepracowało swoją przeszłość, i oczekują od innych tego samego, często pouczają inne narody. Niech udowodnią, że są takim mocarstwem i rozwiążą problem reparacji dla Polski. Poprosimy o prawne dowody, że sprawa jest zamknięta. Niech położą na stole dokumenty z archiwów państwa niemieckiego. Publikacja z 1953 roku z Trybuny Ludu, że polscy komuniści wyrazili wolę na rozkaz Moskwy, nie jest żadnym dokumentem prawnym - podsumował gość PR24.
Posłuchaj
Nota dyplomatyczna ws. reparacji została sporządzona na podstawie raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej, w latach 1939-1945. Szacuje on szkody wojenne Polski na 6 bln 220 mld 609 mln zł.
REKLAMA
- Premier Morawiecki o reparacjach: zamierzamy budować szerokie poparcie dla tej sprawy
- Reparacje wojenne. Jarosław Kaczyński: zapadła decyzja o wystąpieniu do Niemiec o odszkodowanie
- Reparacje wojenne. Prezydent Duda: temat nie został zamknięty. Trzeba dochodzić tego, co nam się należy
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadził: Eliza Olczyk
REKLAMA
Gość: Jarosław Sellin (wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego)
Data emisji: 5.10.2022
Godzina emisji: 7.06
PR24/kor
REKLAMA
REKLAMA