Wąsik: Tusk potrafi kłamać w żywe oczy, w sprawie migracji posługuje się fałszywymi danymi
- Donald Tusk twierdzi, że rząd PiS ściągnął w 2022 roku 130 tys. migrantów do Polski. Otóż to jest nieprawda. Tyle wydano pozwoleń na pracę. Ale żeby przyjechać do Polski - trzeba mieć wizę. Mniej więcej 15-20 proc. osób z tych 130 tys. ją dostało - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.
2023-07-04, 08:23
Podczas kiedy rząd PiS jest najbardziej zdecydowanym przeciwnikiem przyjmowania do UE nieograniczonej liczby nielegalnych migrantów, niespodziewanie przeciwko przyjmowaniu migrantów wypowiedział się sam Donald Tusk. O masowe przyjmowanie migrantów polityk PO oskarżył jednak... obóz rządzący. W Polskim Radiu 24 skomentował to wiceminister spraw zagranicznych Maciej Wąsik.
Maciej Wąsik: Donald Tusk potrafi kłamać w żywe oczy
Gość PR24 stwierdził, że "Donald Tusk potrafi kłamać w żywe oczy" i "posługuje się nieprawdziwymi danymi". - Donald Tusk twierdzi, że rząd PiS ściągnął w 2022 roku 130 tys. migrantów do Polski. Otóż to jest nieprawda. Tyle wydano pozwoleń na pracę. Ale żeby przyjechać do Polski - trzeba mieć wizę. Mniej więcej 15-20 proc. z tych 130 [tys.] dostało polską wizę - mówił Maciej Wąsik.
Wyjaśnił także, że wiza jest czasowa i związana z konkretną pracą, którą migranci przyjeżdżają wykonywać. - Później migranci wracają do swoich krajów. Oni nie ściągają tutaj swoich rodzin, oni nie biorą tutaj zasiłków dla bezrobotnych. Przyjeżdżają, bo mają już zapewnioną pracę - podkreślił Wąsik.
Do Polski trafiają legalni migranci zarobkowi
Wiceszef MSWiA tłumaczył w audycji, że w związku z bardzo niskim bezrobociem często trudno jest w Polsce znaleźć pracowników sezonowych, szczególnie w przypadku najniżej płatnych zajęć. Stąd konieczne jest ściąganie tych pracowników do Polski.
REKLAMA
- Ale i tak trzeba powiedzieć, że przeogromną część tej pracy sezonowej, której Polacy już nie wykonują, wykonują Ukraińcy i Białorusini. Chyba 90 proc., jeżeli nie więcej, wszystkich zatrudnionych obcokrajowców w Polsce to są Ukraińcy i Białorusini - objaśniał Wąsik.
"Tusk wchodzi w buty PiS-u"
- Czyli tych migrantów zarobkowych jest zdecydowanie mniej, niż podaje Donald Tusk - to jest pierwsza rzecz. I druga rzecz - to nie jest ściągnięcie ludzi po to, żeby oni się osiedlali na jakichś przedmieściach, tak jak osiedlili się w Paryżu - przypomniał ponownie wiceminister.
W ocenie Macieja Wąsika "Donald Tusk, jak nie wie, co robić, zawsze wchodzi w buty PiS-u". Teraz postanowił przyjąć narrację antyimigrancką. - Ale my doskonale pamiętamy te czasy, kiedy mówił, że za to, że Polska nie przyjęła migrantów - przymusowo rozdzielanych - w 2015 roku, poniesie konsekwencje finansowe. Pamiętamy rząd PO, który wynegocjował, że przyjmie przymusowych migrantów w 2015 roku - zaznaczył polityk.
- Migracyjna wolta Tuska. Lider PO sięga po kartę Konfederacji?
- Zjednoczona Prawica powiększa przewagę nad KO. Najnowszy sondaż
- Polacy nie mają wątpliwości. Rządy Tuska oznaczają zgodę na masową migrację. Nowy sondaż
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "24 pytania - Rozmowa poranka"
Prowadzi: Dorota Kania
Gość: Maciej Wąsik (wiceminister spraw wewnętrznych)
Data emisji: 04.07.2023
Godzina emisji: 07.09
PR24/jmo
REKLAMA