"Rozpruwacz kulturalny". "Legiony" czy "Piłsudski" - który film jest lepszy?

2019-09-24, 12:45

"Rozpruwacz kulturalny". "Legiony" czy "Piłsudski" - który film jest lepszy?
Kadr z filmu "Piłsudski". W rolę Józefa Piłsudskiego wcielił się Borys Szyc. Foto: mat. promocyjne / Next Film / fot. Jarosław Sosiński

- Oba filmy opowiadają nam okres historyczny nieznany szerszej publiczności - nie znamy Piłsudskiego - działacza rewolucyjnego. Z kolei "Legiony" pokazują epizod, którego nie pamiętamy, bo ta historia zakończyła się pozytywnie - stwierdził dr Mikołaj Mirowski, historyk i publicysta. Gość Polskiego Radia 24 komentował dwa filmy dotyczące podobnego okresu historii Polski - "Legiony" i "Piłsudskiego", które w ostatnich dniach weszły do polskich kin.

Posłuchaj

23.09.19 "Rozpruwacz kulturalny" (PR24)
+
Dodaj do playlisty

W piątek na ekrany polskich kin wszedł film "Legiony" Dariusza Gajewskiego. Tydzień wcześniej na ekranach pojawił się film dotyczący tego samego fragmentu historii Polski, "Piłsudski" Michała Rosy. Chociaż filmy przedstawiają podobny okres historyczny, opowiadają o nim w zupełnie inny sposób. O odbiorze obu obrazów mówił w Polskim Radiu 24 dr Mikołaj Mirowski, publicysta i historyk związany z Muzeum Historii Polski.

"Legiony" i "Piłsudski" opowiadają historię nieznaną

- Oba filmy opowiadają nam okres historyczny nieznany szerszej publiczności. Jeśli chodzi o "Piłsudskiego", to jest okres, o którym albo zapomnieliśmy, albo nie było kiedy się o tym Piłsudskim z tego okresu dowiedzieć. My znamy Piłsudskiego z roku 1918, z roku 1920 i wojny polsko-bolszewickiej, jako przywódcę, naczelnika, wreszcie dyktatora. A nie znamy go jako polityka, działacza rewolucyjnego, niepodległościowego, terrorystę, człowieka czynu, ale również jako romantycznego kochanka - mówił o filmie "Piłsudski" Mikołaj Mirowski.

- Z kolei "Legiony" pokazują ten ważny epizod polskiej historii, którego nie pamiętamy, bo ta historia zakończyła się pozytywnie - wyjaśniał. - Jakbyśmy zrobili sondę, to myślę, że o Kostiuchnówce, czy o Rokitnej niewielu by wiedziało. Dzięki temu, że to ma popkulturowy sznyt i dzięki temu, że jest to pokazane naprawdę z rozmachem, liczę na to, że polska świadomość historyczna będzie zdecydowanie większa - dodał.

Audycję "Rozpruwacz kulturalny" prowadził Jakub Moroz.

Więcej w nagraniu.

Polskie Radio 24/jmo

***

Data emisji: 23.09.2019

Godzina emisji: 23:36

Polecane

Wróć do strony głównej